Liga Europy weszła w decydującą fazę, a w czwartkowy wieczór rozegrano pierwsze mecze ćwierćfinałowe. Oto najciekawsze rzeczy, które mogły Wam umknąć!
Najwięcej uwagi zostało poświęcone meczowi Arsenalu z CSKA Moskwa, ale ciekawiej było także w trzech pozostałych parach ćwierćfinałowych.
Oto sześć kwestii dotyczących tych spotkań, które mogły umknąć Waszej uwadze:
Koke zdobył najszybszego gola w tym sezonie Ligi Europy
Kiedy Lucas Ocampos w 1/8 finału Ligi Europy już w 36 sekundzie meczu Olympique Marsylii zdobył bramkę, to mógł się spodziewać, że będzie to najszybciej zdobyty gol w tej edycji tych rozgrywek.
Tymczasem zmienił to Koke, który już w 23 sekundzie otworzył worek z bramkami w starciu Atletico Madryt ze Sportingiem Lizbona.
Have the commentators even had time to sit down yet?
Atlético Madrid have scored after just 23 seconds against Sporting Lisbon.
TWENTY-THREE SECONDS! ? pic.twitter.com/6WfXGOp3BM
— Football on BT Sport (@btsportfootball) April 5, 2018
Jan Sykora jest strzelcem najszybszej bramki w historii Ligi Europy, a zdobył ją w 11 sekundzie. Czy w tej edycji ktoś pokusi się o poprawę tego rekordu?
Mesut Oezil wciąż jest najlepszym asystentem
Odkąd Mesut Oezil trafił do Arsenalu w 2013 roku, to błyskawicznie zyskał on reputację jednego z najbardziej kreatywnych zawodników na świecie. Niemiec często jest krytykowany za “znikanie” w najważniejszych meczach, ale wciąż serwuje tak dużo asyst, jakby od tego zależało kogoś życie.
Dwie asysty, które zanotował w meczu z CSKA Moskwa, oznaczają, że w ostatnich trzech spotkaniach miał on udział przy czterech golach. Na dodatek, gdyby Henrikh Mkchitaryan był bardziej skuteczny na początku drugiej połowy, to Niemiec mógłby się cieszyć z kolejnej asysty.
Arsenal wraca do najlepszej dyspozycji
Arsenal w czwartek pewnie pokonał CSKA Moskwa 4:1, ale nie tylko wysoka i pewna wygrana zasługuje na wygraną, ale także to, w jakim stylu do tego doszło. Warto na pewno wspomnieć o 84 proc. skuteczności podań. Wynik ten mógłby być nawet wyższy, jednak piłkarze popularnych “The Gunners” szczególnie w drugiej połowie, w której nie zdobyli bramki, byli zdecydowanie bardziej rozluźnieni.
Timo Werner znów zdobył bramkę
Głośno mówi się o tym, że Timo Werner jest łączony z przenosinami do jednego z brytyjskich klubów. Jeśli któryś z nich o nim zapomniał, to Niemiec przypomniał o sobie w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy. Werner zdobył swoją trzecią bramkę w tej edycji tych rozgrywek, a zarazem zapewnił RB Lipsk wygraną nad Olympique Marsylia (1:0).
Antoine Griezmann zdobył piątą bramkę w tym sezonie w europejskich pucharach
Antoine Griezmann nie był szczęśliwy z tego, że Atletico Madryt Ligę Mistrzów opuściło już po fazie grupowej. Reprezentant Francji jest jednak typem zawodnika, który zrobi wszystko, aby zmazać plamę w Lidze Europy.
Jego zaangażowanie widać gołym okiem, ale także przez statystyki – Griezmann w Lidze Europy zdobył już trzy bramki, czyli zanotował o jedno trafienie więcej niż w Lidze Mistrzów.
Wygląda na to, że Atletico Madryt grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie zapewni sobie dzięki pozycji w La Liga. To nie znaczy, że nie będą chcieli sięgnąć po wygraną w Lidze Europy. Griezmann zapewne chciałby także zwiększyć swoją pewność siebie przed mistrzostwami świata, a dobry wynik w tych rozgrywkach może mu w tym pomóc.
Thriller z udziałem Lazio oraz RB Salzburg
Teoretycznie w spotkaniu, które było uważane za najmniej atrakcyjne, było najwięcej emocji oraz bramek. Goście z Austrii dwukrotnie pokonali bramkarza Lazio, ale Włosi wytrzymali presję i w ostatecznym rozrachunku sięgnęli po wygraną 4:2. Dwie bramki zdobyte przez RB Salzburg powodują, że ciekawość tego dwumeczu nie musi się zakończyć na jego pierwszej części.
300 – Lazio have now scored their 300th goal in UEFA competitions. Spartan.
— OptaPaolo (@OptaPaolo) April 5, 2018