Przemysław Frankowski to aktualnie jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników młodego pokolenia w naszym kraju, co w ostatnich dniach miał okazję potwierdzić nie tylko w barwach Jagiellonii Białystok, ale również występując w reprezentacji Polski. Dobre występy poskutkowały zainteresowaniem zagranicznych klubów, których przedstawiciele obserwowali go podczas ostatniego spotkania.
Przemysław Frankowski, który kilka dni temu został świeżo upieczonym reprezentantem Polski – zadebiutował w towarzyskim meczu przeciwko Nigerii (0:1) – jest obserwowane przez zagraniczne kluby. Już kilka miesięcy temu mówiło się o zainteresowaniu jego usługami SM Caen, jednak skrzydłowy, ze względu na szansę wyjazdu na mistrzostwa świata w Rosji, postanowił pozostać w Jagiellonii Białystok.
Teraz 22-latek jest bacznie obserwowany przez aktualnego mistrza Czech – Slavię Praga. Dyrektor sportowy tego klubu, Jiri Bilek, w poniedziałek uważnie przyglądał się grze Frankowskiego w meczu Jagiellonii Białystok z Zagłębiem Lubin. “Przegląd Sportowy” informuje, że klub, który jest finansowany przez chińskich inwestorów, jest poważnie zainteresowany pozyskaniem tego zawodnika.
Dyrektor sportowy Slavii Praga oglądał w Lubinie #ZAGJAG. Czech przyglądał się Przemysławowi Frankowskiemu.https://t.co/Y19keLtRvP
— Przegląd Sportowy (@przeglad) April 2, 2018
Frankowski nie może narzekać na brak zainteresowania jego osobą, ale jak sam przyznaje, dla niego najważniejsze jest skupienie się na rozgrywkach ligowych, w których dobra gra może mu dać wyjazd na nadchodzący mundial. 22-latek jest na dobrej drodze do wykonania tego celu.
Jagiellonia Białystok ma szansę na zakończenie sezonu zasadniczego w LOTTO Ekstraklasie na pierwszym miejscu w tabeli. Podopieczni Ireneusza Mamrota w ostatniej kolejce na własnym stadionie zmierzą się z Wisłą Płock. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 1.76.