W trakcie niedzielnego spotkaniu PAOK-u Saloniki z AEK-iem Ateny doszło do wstrząsających wydarzeń. Prezydent gospodarzy niezadowolony z decyzji sędziego wszedł na murawę i groził sędziemu, a także chciał wyciągnąć pistolet!
W niedzielę byliśmy świadkami starcia na czele ligi greckiej. Liderujący piłkarze PAOK-u podejmowali AEK Ateny i w doliczonym czasie gry drugiej połowy w końcu pokonali golkipera rywali. Arbiter po kilku minutach narady ze swoim asystentem nie uznał bramki, a wtedy rozpętała się prawdziwa futbolowa wojna. Na murawie pojawił się prezydent gospodarzy wraz z obstawą i groził arbitrowi tego spotkania. Z jego ust padły między innymi słowa “jesteś martwy”, ale o dziwo to nie było najbardziej szokujące zdarzenie z tego meczu.
Bienvenu en Grèce où Savvidis père, le président du PAOK, entre sur la pelouse dans le temps additionnel pour protester contre un but refusé à la 90e. Tous les maux de ce pays résumé dans une vidéo. Match arrêté. pic.twitter.com/Q6HVBq8RHN
— Football Grec France (@footgrec) March 11, 2018
Ivan Savvidis wściekły na całą sytuację namawiał swoich piłkarzy do opuszczenia murawy na znak protestu, ale Ci nie mieli takiego zamiaru. Właściciel PAOK-u był na tyle zdenerwowany, że w pewnym momencie miał zamiar wyciągnąć broń, którą cały czas miał przypiętą do paska. Na całe szczęście ochroniarze biznesmena powstrzymali go od tego – boimy się pomyśleć co by się stało, gdyby pistolet znalazł się w ręku Greka.
This new photo of PAOK president Ivan Savvidis reaching for his weapon makes the whole incident even more surreal! [gazzetta] pic.twitter.com/ThGfacu8TA
— Alecs Stam (@AlecsStam) March 11, 2018
Spotkanie oczywiście zostało przerwane, ale tu mamy do czynienia z kolejnym kuriozum. Przedstawiciele ligi greckiej twierdzą, że mecz przerwano przy rezultacie 1:0. Czekamy na decyzję ligi, ale wszystko wskazuje na to, że AEK Ateny wygra walkowerem i wskoczy na pozycję lidera.