Podczas gdy Cristiano Ronaldo wyrównał rekord Ligi Mistrzów strzelając gola w dziewiątym meczu z rzędu, Sergio Ramos również zapisał się na kartach historii tych rozgrywek. Powód jest jednak mniej chlubny. Obrońca Realu Madryt stał się najczęściej karanym kartkami piłkarzem w historii Ligi Mistrzów.
Do wtorkowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, Sergio Ramos i Paul Scholes byli piłkarzami, którzy obejrzeli największą liczbę kartek w historii tych rozgrywek. Żółta kartka, którą Hiszpan obejrzał w 78. minucie tego spotkania za podcięcie rywala pozwoliła mu jednak zostać samotnym rekordzistą tej niechlubnej klasyfikacji. Był to 33. żółty kartonik, który obejrzał Ramos.
Warto również wspomnieć, że Scholes na swój dorobek pracował w 124 występach w Lidze Mistrzów. Sergio Ramos potrzebował tylko 110 meczów, żeby pobić jego rekord.
Obrońcy trzeba jednak przyznać, że wie, kiedy trzeba odstawić nogę. Mimo tylu upomnień tylko raz dostał bezpośrednio czerwoną kartkę, a dwa razy wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.
Sergio Ramos has now been given more yellow cards (33) than any other player in Champions League history.
Becoming a habit. ⚠️ pic.twitter.com/sX8TUxHehh
— Squawka Football (@Squawka) March 6, 2018
Średnio jeszcze częściej karany jest przez arbitrów na krajowych boiskach. W 423 występach w La Liga obejrzał już 140 żółtych i sześć czerwonych kartek. Trzynaście razy był wyrzucany z boiska za dwie żółte kartki. Daje to upomnienie co 250 minut gry, podczas gdy w Lidze Mistrzów karany jest co 295 minut.
Najbardziej łagodnie Sergio Ramos gra w reprezentacji. Choć w barwach narodowych rozegrał już 153 mecze, nigdy nie został wyrzucony z boiska, a kartki dostaje średnio co 582 minuty.
Najbliższe spotkanie ligowe Real Madryt rozegra już 10 marca. Wtedy to zmierzy się na wyjeździe z Eibarem. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet kurs na wygraną gości wynosi 1.52. Remis wyceniany jest na 4.40, a zwycięstwo gospodarzy na 6.10.