Kluczowy zawodnik Realu Madryt, Marcelo, z powodu kontuzji nie dokończył niedzielnego meczu La Liga przeciwko Realowi Betis (5:3). Powodem tego jest uraz mięśnia dwugłowego w prawej nodze.
Real Madryt w ostatnich dniach prezentuje coraz to lepszy futbol, przez co można uważać, ze zespół Zinedine Zidane wraca na właściwe tory. Podopieczni Francuza wygrali pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain (3:1), a w niedzielnym starciu w La Liga okazali się lepsi od Realu Betis (5:3). Wyniki mogą napawać optymizmem, ale problemem dla popularnych “Królewskich” może być stan zdrowia Marcelo.
Reprezentant Brazylii nie dokończył wcześniej wspomnianego spotkania z Betisem – uraz spowodował, że już w 28. minucie opuścił boisko. Boczny obrońca padł na murawę bez udziału rywala i momentalnie złapał się za mięsień dwugłowy. Nie wiadomo jak długo potrwa przerwa tego zawodnika. Dokładne badania mają zostać przeprowadzone we wtorek.
Pozytywnie nastawiony jest Zidane, który na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że zdaje się na słowa swojego podopiecznego:
– Oby to było coś niewielkiego. On powiedział, że jego odczucie jest takie, iż to niewielki uraz. Jednak jak zawsze, dokładnie zobaczymy to w kolejnych dniach.
Zidane: "Marcelo told me he felt that his injury was was just something small"https://t.co/ZhZSM9Ry9A pic.twitter.com/YFr91cvCV3
— AS English (@English_AS) February 18, 2018
Jeśli doszło do naderwania mięśnia dwugłowego, to występ Marcelo w rewanżu w Paris Saint-Germain (6 marca), będzie niemal wykluczony. Tymczasem jeśli doszło wyłącznie do przykurczu, to kilka dni przerwy pozwoli mu dojść do pełni sił.
Real Madryt kolejne spotkanie w La Liga rozegra już w środę. Popularni “Królewscy” na wyjeździe zmierzą się z Leganes. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 1.27.