Kilkanaście tygodni temu przybliżyliśmy na naszym portalu historię Yeraya Alvareza, który z powodu nowotworu jąder nie zagrał na mistrzostwach Europy do lat 21 rozgrywanych w Polsce, ale błyskawicznie, bo po kilku miesiącach, wrócił do treningów. Naturalna kolej rzeczy to powrót do zawodowych rozgrywek, który w jego przypadku nastąpił kilka dni temu.
Yeray Alvarez jest jednym z największych pechowców ostatnich miesięcy – piłkarz Athletic Bilbao miał być ważnym ogniwem reprezentacji Hiszpanii podczas rozegranych w ubiegłym roku w Polsce mistrzostwach Europy do lat 21, jednak kilkanaście dni przed ich startem dowiedział się, że zachorował na nowotwór. Na domiar złego był to nawrót choroby, z którą zmagał się już wcześniej. Obrońca przyznał, że był to dla niego piekielnie trudny moment:
– Moim najtrudniejszym momentem było odkrycie podczas zgrupowania reprezentacji, że nastąpił nawrót choroby. Płakałem z tego powodu. To nie tylko najtrudniejszy moment dla mnie, ale dla całej mojej rodziny. Nie mogłem patrzeć na moich rodziców, gdy dowiedzieli się, że ich 22-letni syn ponownie ma raka.
Młody Hiszpan nie zamierzał się jednak załamywać i błyskawicznie rozpoczął terapię, która przyniosła oczekiwane skutki. 23-latek już w sierpniu rozpoczął pierwsze treningi, a niezwykłe wsparcie okazali mu klubowi koledzy, którzy w geście solidarności z nim ogolili swoje głowy na łyso. Dla Alvareza było to niezwykle ważne wsprarcie:
– Poczułem się fantastycznie, kiedy tylko zobaczyłem, że cała drużyna w geście wsparcia zgoliła głowy na łyso. To bardzo mi pomogło w najtrudniejszych chwilach.
Alvarez na boisko wrócił czwartego lutego w meczu z Gironą (0:2). Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii spędził na murawie 90 minut. Ten występ w pewnym stopniu przypominał mu jego debiut w barwach Athletic:
– Powrót na boisko po 290 dniach od ostatniego występu jest najszczęśliwszym dniem mojego życia. Podczas wejścia na boisko odczuwałem podobne zdenerwowanie, jak podczas mojego debiutu w pierwszym zespole.
?⚪️ Athletic Club defender Yeray Alvarez (23) started his first game in 9 months today after beating cancer TWICE!
Yeray Alvarez 2️⃣-0️⃣ Cancer
— FootyScouted (@FootyScouted) February 4, 2018
23-latek teraz skupi się na wywalczeniu sobie miejsca w pierwszym składzie Athletic. Hiszpan kolejną szansę na występ może dostać już dziewiątego lutego, kiedy to drużyna z Kraju Basków zmierzy się Las Palmas. Bukmacher Fortuna na wygraną drużyny Alvareza oferuje kurs @ 1.51