Sime Vrsaljko w zimowym okienku transferowym wielokrotnie był łączony z odejściem z Atletico Madryt. Reprezentant Hiszpanii ostatecznie nie zdecydował się na zmianę barw klubowych. Za to nagrodzony został przedłużeniem umowy z obecnym zespołem.
Sime Vrsaljko to zawodnik, który jest wychowankiem Dinama Zagrzeb i po raz pierwszy definitywnie opuścił ten klub w 2013 roku – wtedy zdecydował się na przenosiny do Genui, z której rok później przeszedł do Sassuolo. Dwa lata spędzone w tej drużynie były bardzo owocne – na tyle, że w 2016 roku został bohaterem głośnego transferu do Atletico Madryt. Stołeczny klub zapłacił za niego aż 16 milionów euro.
Prawy obrońca od samego początku miał problem z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszym składzie, a także spekulowano, że w stolicy Hiszpanii nie czuje się najlepiej. W związku z tym wielokrotnie łączono go z przenosinami do innego klubu, do których na ten moment nie doszło.
Tymczasem doszło do przedłużenia jego kontraktu. Atletico Madryt za sprawą oficjalnej strony poinformowało, że nowa umowa Vrsaljko będzie obowiązywać do 30 czerwca 2022 roku. Wychowanek Dinama Zagrzeb chce w przyszłości stać się ważnym ogniwem madryckiego zespołu:
– Jestem bardzo szczęśliwy, że w dalszym ciągu mogę się rozwijać w tym miejscu. Czuję się tutaj bardzo dobrze i skupiam się na codziennej pracy, by zostać ważną częścią drużyny.
We’re delighted to announce that Sime @Vrsaljko has renewed his contract with Atleti until 2022 pic.twitter.com/9XMNckt4m1
— Atlético de Madrid (@atletienglish) February 5, 2018
Atletico Madryt w ostatnich tygodniach prezentuje się wyśmienicie, dzięki czemu umocniło się na drugim miejscu w La Liga i małymi kroczkami goni liderującą Barcelonę. Stołeczny zespół następny mecz rozegra 10 lutego, kiedy to zmierzą się z Malagą. Bukmacher Fortuna na ich wygraną wystawił kurs @ 1.55.