Mamma Mia! Czas na 22. kolejkę Serie A. Jak zawsze na Półwyspie Apenińskim nie zabraknie ciekawych spotkań, a my mamy nadzieję, że w jednych z głównych ról zobaczymy kogoś z naszego kraju. Szczególnie, że trójka z Sampdorii zagra w jednym z najciekawszych spotkań tej serii. Genueńczycy na zwieńczenie kolejki zagrają na wyjeździe z AS Romą.
Sobota
Kolejkę zaczniemy w sobotę o 18:00. Na Mapei Stadium gospodarze z Sassuolo podejmą Atalantę Bergamo. Bukmacherzy nie widzą w tym spotkaniu zdecydowanego faworyta, choć większe szanse na zgarnięcie trzech punktów dają gościom. I nic w tym dziwnego. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego w poprzednim sezonie dali się poznać jako poukładana drużyna, która była w stanie nawiązać walkę z każdym. Po kiepskim początku rozgrywek w ich wykonaniu znowu złapali wiatr w żagle i przesunęli się w tabeli na 8. miejsce – dzięki czemu z powrotem wrócili do gry o europejskie puchary. Jednak czy porażka z Napoli w poprzedniej kolejce nie podcięła im skrzydeł? Przekonamy się o tym w sobotni wieczór.
Na zakończenie pierwszego dnia zmagań przenieśmy się do Werony, gdzie miejscowe Chievo podejmie aktualnego mistrza Włoch. W tym spotkaniu każdy inny wynik niż wygrana Starej Damy będzie sporym zaskoczeniem. Zawodnicy ze stolicy Piemontu walczą zawzięcie z Napoli o fotel lidera i wydaję się, że te dwie drużyny są poza zasięgiem pozostałych ekip i to właśnie pomiędzy nimi rozegra się walka o scudetto. W barwach Juventusu dobre recenzje zbiera nasz reprezentacyjny bramkarz. Wojciech Szczęsny został wybrany na zawodnika grudnia w klubie i stał rekordzistą w barwach Juve. Został on bramkarzem, który najszybciej w historii Juve zachował dziesięć czystych kont – potrzebował do tego czternastu meczów. W sobotę powalczy o kolejne.
Niedziela
W niedzielę – jak zazwyczaj – czeka nas zatrzęsienie piłkarskich emocji w Serie A. Standardowo zaczniemy o 12:30, kiedy to na murawę wybiegną zawodnicy SPAL i Interu. Czy klub Thiago Cionka i Bartosza Salamona sprosta ekipie z włoskiej stolicy mody? Przypomnijmy, że mediolańczycy na wygraną czekają o wiele dłużej niż gracze Leonardo Sempliciego. Nerazzurri ostatni raz we włoskiej ekstraklasie wygrali na początku grudnia! Rozgromili wtedy 5:0 Chievo Werona. Od tamtej pory zaliczyli cztery remisy i dwie porażki. W międzyczasie męczyli się z Pordenone w Pucharze Włoch, żeby później odpaść z niego po pojedynku z znajdującym się w kryzysie Milanem. Przez chwilę wydawało się, że ekipa Interu będzie walczyła o mistrzostwo, ale życie brutalnie zweryfikowało ich marzenia. W tej chwili podopieczni Luciano Spallettiego muszą bronić miejsca w czołowej czwórce.
15:00 w niedzielę to jak zawsze największa ilość meczów rozgrywanych jednocześnie na półwyspie, który kształtem przypomina but. Nasze oczy skierują się na Neapol, gdzie lider tabeli podejmie Bolognę. Napoli podejdzie do tego meczu znając wynik Juventusu, więc przed pierwszym gwizdkiem sędziego będzie wiedziało czy gra o powrót na fotel lidera czy o zwiększenie przewagi na Starą Damą. Nie spodziewamy się, żeby neapolitańczycy mieli jakikolwiek problem z ekipą Roberto Donadoniego. Wygrali z nimi cztery ostatnie mecze, w których strzelili im aż 19 goli! Będziemy czekać na kolejną kanonadę w ich wykonaniu!
Chwilę później czeka nas jedno z najciekawszych spotkań 22. kolejki Serie A. Na San Siro AC Milan podejmie Lazio Rzym. Gospodarze po dwóch ostatnich zwycięstwach złapali trochę oddechu i doszlusowali do drużyn walczących o Ligę Europy. Jednak o ile zwycięstwa z Cagliari i Crotone nie robią na nikim wrażenia, to wygrana z Lazio będzie oznaczać powrót na dobre tory. Jednak rzymianie nie oddadzą tego meczu walkowerem. Ekipa ze stolicy Włoch jest w gazie i nie przegrała żadnego meczu od 11 grudnia zeszłego roku, a w tej chwili może się pochwalić serię trzech zwycięstw z rzędu.
Na zwieńczenie niedzieli i całej serii gier czeka nas mecz w Rzymie, gdzie Roma podejmie najbardziej polską ekipę we Włoszech, Sampodorię. Bartosz Bereszyński, Karol Linetty i Dawid Kownacki pojadą do stolicy po tym jak w środę zagrali zaległy mecz 3. kolejki z… Romą. W tamtym spotkaniu padł remis 1:1, choć to zawodnicy z Genui prowadzili przez większość czasu. Jednak gol Edina Dzeko w doliczonym czasie gry pozwolił rzymianom na wyrównanie strat i powrót do domu z jednym punktem. Jak będzie teraz?
Sabato si torna in campo! Ecco tutti gli appuntamenti del prossimo weekend per la #SerieATIM: in gioco la 22ª giornata! pic.twitter.com/kBkiNRrHtl
— Serie A TIM (@SerieA_TIM) January 25, 2018
Polecane Typy
Chievo – Juventus
Nasze typy zaczniemy od meczu w Weronie. Pisaliśmy Wam, że nasz Wojtek Szczęsny stał się rekordzistą pod względem najszybciej zdobytych dziesięciu czystych kont w historii Juventusu. Jesteśmy zdania, że w następnej kolejce poprawi ten wynik. Ekipa Chievo nie zdobywa zbyt wielu bramek – ich średnia na jeden mecz wynosi zaledwie jeden gol. Z dobrze zorganizowaną obroną Starej Damy nie dajmy im większych szans na poprawienie tego wyniku strzeleckiego. Z kolei Juventus – by nie tracić dystansu do Napoli – musi takie mecze wygrywać. Postawimy na to, że Juve wygra ten mecz do zera – za co w Fortunie dostaniemy bardzo atrakcyjny kurs!
Data: 27.01.2018r.
Typ: Juventus wygra do zera
Kurs: 1,99
Bukmacher: Fortuna
SPAL – Inter
Czas na przełamanie! Goście z Mediolanu w ostatnich meczach nie grali takiej złej piłki. Przeciwników też nie mieli łatwych. Mecze z Lazio, Fiorentiną czy Romą z pewnością nie należą do najłatwiejszych. W tej kolejce zagrają jednak ze SPAL, któremu jest daleko do wyżej wymienionych ekip. Gospodarze walczą o przetrwanie w Serie A, więc to idealny moment dla Nerazzurrich na zdobycie pierwszych trzech punktów od początku grudnia 2017 roku. Jak nie teraz, to kiedy? Szczególnie, że marzenia o mistrzostwie już uciekły i trzeba bronić pozycji dającej prawo gry w Lidze Mistrzów.
Data: 28.01.2018r.
Typ: 2
Kurs: 1,68
Bukmacher: Fortuna
AC Milan – Lazio
Co prawda Milan wygrał ostatnie dwa mecze, ale dopiero mecz z Lazio zweryfikuje ekipę z San Siro. Bukmacherzy nie widzą w tym meczu żadnego faworyta, a minimalnie większe szanse na wygraną dają gospodarzom. I choć w normalnych okolicznościach bylibyśmy skłoni zaryzykować swoje pieniądze na Lazio, to jednak ekipa z Rzymu grała w środku tygodnia mecz, a występu w niedzielę nie jest pewien lider ich ofensywy – Ciro Immobile. Zmęczenie rywali i brak ich największej gwiazdy powoduje, że Rossoneri mają szanse na zgarnięcie trzech punktów. Uwierzymy w nich i postawimy na czystą jedynkę.
Data: 28.01.2018r.
Typ: 1
Kurs: 2,50
Bukmacher: LVbet
Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
