Zimowe okienko transferowe zakończy się za kilkanaście dni, a już teraz dokonano kilku dużych transakcji. Zaczynając przede wszystkim od przenosin Philippe Coutinho do FC Barcelona, czy Virgila van Dijka do Liverpoolu.
Saga transferowa z udziałem Alexisa Sancheza bez wątpienia zdominowała obecne okienko, ale przed 31 stycznia pojawiają się jeszcze inne pytania, na które odpowiedzi nie znamy.
Czy największa transakcja tego okienka miała już miejsce?
Barcelona wydała fortunę, aby mieć w swoim składzie Philippe Coutinho. Trudno oczekiwać, że ktokolwiek, nawet kluby z Premier League, zdołają zapłacić za kogokolwiek wyższą sumę. Chyba, że Cristiano Ronaldo będzie chciał odejść z Realu Madryt jeszcze w tym miesiącu.
Co się dzieje z Ronaldo?
Osoby śledzące piłkarskie media są przyzwyczajone do tego, że jeśli trwa okienko, to zawsze pojawiają się plotki typu: “Ronaldo na sprzedaż”. Gwiazda Realu Madryt w przyszłym miesiącu skończy 33 lata i wyraźnie się zbliża do jesieni swojej kariery. Jego odejście z Realu Madryt byłoby zdecydowanie mniejszym zaskoczeniem, niż jakiś czas temu. Nie licz jednak, że na transfer zdecyduje się przed latem, albo .. kiedykolwiek.
Czy ktoś zostanie w Arsenalu?
Theo Walcott został już zaprezentowany jako piłkarz Evertonu, a Alexis Sanchez wkrótce chce zmienić barwy klubowe. Także Mesut Oezil chce to zrobić, a nawet jeśli zostanie teraz, to odejdzie w lecie. To oznacza tylko jedno – Arsenal Londyn będzie miał kilku dobrych graczy do zastąpienia.
Który transfer pozwoli uniknąć spadku?
Bitwa o uniknięcie spadku trwa na dobre, ale zespoły szukają jednego: skutecznego napastnika. Wilfried Bony i Tammy Abraham zawodzą w Swansea, Jese nie odnalazł się w Stoke. Tymczasem Southampton, Brighton, Huddersfield czy Newcastle szukają kogoś, kto będzie strzelał bramki. Chcą kogoś pokroju Jermaina Defoe, ale jak dotąd go nie znaleźli.
Jaki transfer jest najbardziej realny?
Odkąd David Moyes jest trenerem West Hamu United, to Javier Hernandez popadł w niełaskę. Popularny “Chicharito” chce polecieć na mistrzostwa świata do Rosji, a do tego potrzebna jest regularna gra. Transfer pasowałby zarówno graczowi, jak i klubowi, który płaci mu wysoką pensję. Jego zatrudnienie przez jeden klub z dołu tabeli mogłoby być dla niego zbawieniem.
Czy dojdzie do wielkiego transferu z udziałem Riyada Mahreza?
Odkąd Riyad Mahrez był kluczową postacią w drodze Leicester do triumfu w Premier League, to jego pozyskaniem są zainteresowane kluby z czołówki. Tymczasem on wciąż gra na King Power Stadium i czeka na wielki transfer. Algierczyk znów gra dobrze, ale wszystko wskazuje, że zostanie w Leicester przynajmniej do lata – w klubie po prostu nie mają potrzeby, aby go sprzedać.
Kto mógłby rozwiązać problem w bramce Liverpoolu?
Ani Simon Mignolet, ani Louis Karius nie zrobili wystarczająco dużo, aby uznać ich za długoterminową perspektywę w bramce Liverpoolu. Liverpool otrzymał 142 miliony za Coutinho i część tych pieniędzy może zostać wydanych na wzmocnienie tej pozycji. Głównym kandydatem jest Jan Oblak, ale na liście życzeń “The Reds” ma być także chociażby Kasper Schmeichel.
Jonny Evans: Zostań lub odejdź?
Manchester City i Arsenal Londyn polują, aby podpisać kontrakt z Jonnym Evansem. Pep Guardiola jest zdecydowany, aby mieć go w swoim składzie. Zaskoczeniem byłoby, gdyby były obrońca United został w West Bromwich Albion dłużej niż do 31 stycznia 2018 roku.
Daniel Sturridge. Ktoś? KTOŚ?
Sturidge w tym sezonie zagrał zaledwie w pięciu meczach Premier League, a jego sytuacja nie uległa poprawie nawet po odejściu Philippe Coutinho. Po prostu nie wiąże się z nim przyszłości na Anfield Road. Mając na uwadze zbliżające się mistrzostwa świata, 28-latek powinien zdecydować się na ruch, dzięki któremu będzie mógł poważnie myśleć o wylocie do Rosji.