Zmiana właściciela Newcastle United na dobrą sprawę jest już praktycznie przesądzona. Co to oznacza dla klubu, a także ludzi z nim związanych. Dziennikarze “SkySports” przygotowali zestawienie pytań, które są najczęściej zadawane w związku z tym ruchem.
Newcastle United w ostatnich latach znalazło się na sporym zakręcie – spadek do Championship, konflikt prezesa z kibicami. W związku z tym informacja o potencjalnej zmianie właściciela dla sympatyków klubu jest świetną wiadomością. Według “Sky Sports” PCP Capital Partners, czyli firma Amandy Staveley, złożyła ofertę wartą 300 milionów funtów i to ma zadowolić obecnego sternika – Mike Ashleya.
Premier League relegation fears hold up Amanda Staveley's imminent £300m purchase of Newcastle United https://t.co/bEstPgqRcE pic.twitter.com/hoXmYlbsEl
— MailOnline Sport (@MailSport) December 14, 2017
Jeden z dziennikarzy “Sky Sports”, Keith Downie, postanowił odpowiedzieć na najciekawsze pytania związane ze zmianą właściciela oraz na temat tego, jak ten ruch może wpłynąć na najbliższą przyszłość klubu.
Co wiemy o najnowszych negocjacjach i kiedy zmiana właściciela zostanie zakończona?
Negocjacje trwają już od ponad dwóch miesięcy, ale wszystko wskazuje, że zbliża się moment, w którym zostanie podpisana umowa. Kiedy Ashley wprowadził klub na rynek w październiku, to zapowiedział, że chce go sprzedać przed Bożym Narodzeniem. Rozmowy trwają jednak dłużej niż oczekiwano i finalizacja transakcji będzie miała miejsce najprawdopodobniej w styczniu.
Jakie przeszkody stoją na drodze do zmiany właściciela?
Istnieje wiele zasad w Premier League, które muszą być przestrzegane, gdy dochodzi do zmiany właściciela. Premier League będzie chciała otrzymać dowody finansowania konsorcjum przez Staveley oraz także spotka się z nią.
Staveley i jej firma będzie musiała przejść test Właścicieli i Dyrektorów (ODT), aby upewnić się, że nie są zadłużeni, a także, iż nie istnieje jakikolwiek konflikt interesów. Staveley będzie musiała stworzyć i przedstawić biznesplan, który udowodni, że jej firma będzie spełniać wszystkie zobowiązania przez przynajmniej 12 miesięcy.
Co wiemy o nowych właścicielach?
To jest pytanie za milion dolarów i nie poznamy na nie odpowiedzi, dopóki oni nie przedstawią swoich ambicji. Ale wszystko wskazuje, że Staveley, która została polecona przez samego Rafę Beniteza, może pomóc klubowi w powrót na najwyższy poziom.
Nie słyszeliśmy jeszcze deklaracji Staveley, ale można się spodziewać, że głównym celem jest, aby Newcastle wróciło do czołówki Premier League.
Jak zmiana właściciela wpłynie na wydatki transferowe w styczniu?
Można się domyśleć, że Staveley i Ashley spotkają się (nawet jeśli do tego czasu nie dojdzie do zmiany), aby dogadać się na temat styczniowych wzmocnień, które dadzą Newcastle większe szanse na pozostanie w Premier League. Oznaczałoby to, że Ashley przeznaczy środki na transfery, a Staveley zwróci mu pieniądze po ratyfikacji umowy. Nie ma co oczekiwać dużych zmian – Benitez potrzebuje wyłącznie kilku wzmocnień.
Kto będzie celem Newcastle podczas najbliższego okienka transferowego?
Benitez od lat potrzebuje doświadczonego bramkarza, nie dawno na jego celowniku znalazł się Pepe Reina. W tym oknie dostępny może być jego inny rodak – Iker Casillas. Desperacko szuka też nowego napastnika, bowiem nie ma zaufania do Aleksandra Mitrovicia.
Co zmiana właściciela oznacza dla Beniteza i jego przyszłości?
Jeśli przejęcie klubu przez Staveley dojdzie do skutku, to można się spodziewać, że hiszpański szkoleniowiec pozostanie w nim na lata. Benitez lubi miasto i ludzi, a także ma wizję, aby z Newcastle United zrobić konkurencyjną drużynę, także na poziomie europejskim.
W jaki sposób wiadomość o nowym właścicielu zostanie przyjęta przez kibiców?
Kibice desperacko pragnęli tego, aby Ashley sprzedał klub. Ważne jest podkreślenie tego, że nic jeszcze nie zostało podpisane. Porozumienie jest blisko, ale poziom oczekiwania wśród fanów powoduje gorączkę.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
