Diego Costa niechciany w Chelsea

0

Potwierdzają się prasowe spekulacje odnośnie tego, że Diego Costa odejdzie z Chelsea. Na konferencji prasowej po meczu towarzyskim Hiszpania – Kolumbia (2-2) snajper potwierdził, że będzie zmuszony odejść z klubu.

Kilka dni temu Antonio Conte miał mu wysłać wiadomość, że ten nie znajduje się w planach Chelsea na kolejny sezon.

 

– Jestem graczem The Blues, mam ważny kontrakt, ale widocznie nie chcą mnie tu. Szkoda. Muszę teraz znaleźć nową drużynę. Najwyraźniej nie spisywałem się wystarczająco dobrze.  Jeżeli trener na mnie nie liczy, muszę odejść niezależnie od wszystkiego. Sprzedadzą mnie na jak na wyprzedaży – ironizował wyraźnie niezadowolony zdobywca 20 bramek w Premier League dla Chelsea w zakończonym sezonie.

Kierunek Madryt?

– Już przekazałem wiadomość do osób w klubie, by mogli decydować o mojej przyszłości. Czy trafię do Atletico? Los Colchoneros mają zakaz transferowy, który kończy się dopiero w styczniu 2018. Czekałoby mnie pięć miesięcy bez gry. To bardzo skomplikowane. Ludzie wiedzą, że kocham Atletico i życie w Madrycie. Miło byłoby wrócić, ale ciężko będzie wytrzymać kilka miesięcy poza boiskiem. Za rok są Mistrzostwa Świata więc muszę grać.

Przypomnijmy. W 2014 roku Costa trafił do Chelsea właśnie z Atletico za 32 miliony funtów.  W 120 spotkaniach w niebieskiej koszulce zdobył 59 goli, dwukrotnie zostając Mistrzem Anglii i raz sięgając  po Puchar Ligi.

Jeśli nie Madryt to gdzie? Agentem Diego Costy jest nie kto inny jak Jorge Mendes. Znając możliwości tego pana, Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Już dziś w Mediolanie ma dojść do spotkania Mendesa z przedstawicielami AC Milan. Costa nie będzie jednak jedynym obiektem rozmów. Agent szuka też nowych pracodawców dla dwóch innych swoich klientów: Andre Silvy z Porto i Jamesa Rodrigueza z Realu Madryt.

Jeśli Chelsea uda się sprzedać Costę, to środki z tej transakcji zostaną przeznaczone zapewne na zakup Romelu Lukaku. To właśnie odejście napastnika reprezentacji Hiszpanii  sprawi, że transfer zawodnika Evertonu do ekipy ze Stamford Bridge stanie się więcej niż prawdopodobny.

Poprzedni artykułDwukrotny król strzelców Ekstraklasy przedłużył kontrakt z Wisłą Kraków
Następny artykułKlasyk na początek sezonu Ekstraklasy 2017/18