Czy Ross Barkley opuści Everton już w styczniu? Utalentowanym reprezentantem Anglii interesują się między innymi Tottenham i Chelsea.
Wychowankowi Evertonu nie po drodze z menedżerem “The Toffees”, Ronaldem Koemanem. Holender chciał zbudować silny zespół właśnie wokół 23-letniego pomocnika, ale ten nie był w stanie udowodnić drzemiącego w nim potencjału i stopniowo był odstawiany od składu. Ostatecznie Barkley miał podpaść nie chcąc przedłużyć obowiązującej go umowy i w letnim okienku transferowym pomocnik był bliski odejścia do Chelsea. Brytyjskie media informowały, że Anglik zrezygnował z przenosin do Londynu w trakcie testów medycznych w zespole mistrzów kraju, a sam zainteresowany twierdził, że nie pojawił się na Stamford Bridge.
Chelsea & Tottenham Hotspur are set to fight over Everton playmaker Ross Barkley in January. (Source: Daily Mirror) #CFC #THFC #EFC pic.twitter.com/ygxXNHgvPc
— Transfer Centre Live (@TransferCenLive) October 5, 2017
Czy kreatywny pomocnik odejdzie z Goodison Park już zimą? Sprowadzeniem piłkarza mają być zainteresowane Tottenham i Chelsea, które są w stanie zapłacić za niego około 20 milionów funtów. Wydaje się, że czas Barkley'a w Liverpoolu dobiegł końca, ale kibice Evertonu liczą, że dobrym mentorem dla młodszego kolegi będzie Wayne Rooney. Czy klubowa legenda jest w stanie namówić reprezentanta Anglii do pozostania w zespole? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy gdy Ross wyleczy kontuzję. Jeżeli Koeman będzie na niego stawiał, może to oznaczać pogodzenie się obu Panów. Jedno jest pewne – taki piłkarz bez wątpienia przydałby się teraz znajdującym się w ogromnym dołku “The Toffees”.