Hueng-Min Son weźmie udział w Igrzyskach Azjatyckich i ominie początek sezonu Premier League. To dla niego ostatnia szansa, by uniknąć służby wojskowej.
Służba wojskowa w Korei Południowej trwa niemal dwa lata i jest obowiązkowa. Jednym z niewielu sposobów na uniknięcie niezbyt przyjemnego obowiązku jest sukces sportowy. Hueng-Min Son odwlekał zgłoszenie się do wojska licząc, że jego reprezentacji uda się wyjść z grupy na mistrzostwach świata, ale jego plan spalił na panewce. Ostatnią szansą na to, by wyśmienity atakujący nie musiał zerwać kontraktu z Tottenhamem jest zwycięstwo w sierpniowych Igrzyskach Azjatyckich.
Heung Min Son has officially been named in the South Korea squad for the Asian Games which means he will miss the start of the 2018-19 season. #THFC pic.twitter.com/qbB800cnCA
— Lilywhite Spurs (@Lilywhite_Spurs) July 16, 2018
Jeżeli Hueng-Min Son nie zdoła poprowadzić Korei Południowej do wygranej na tym turnieju, zostanie skoszarowany na niemal dwa lata. Zamiast 60 tysięcy funtów tygodniowo zacznie dostawać równowartość 130 funtów tygodniowo. Jego kariera piłkarska zostanie przerwana i będzie mógł grać tylko w kadrze narodowej. Różnica będzie taka, że w trakcie hymnu będzie zmuszony do salutowania. Liczymy, że 26-latek ominie tylko początek sezonu Premier League, a dzięki sukcesowi odniesionemu z reprezentacją jego kariera nie zostanie brutalnie przerwana. Co ciekawe, Korea Południowa cztery lata temu wygrała Igrzyska Azjatyckie, ale obecny gracz Tottenhamu nie znalazł się w jej składzie.
Już w piątek startuje najlepsza liga świata. Na jej inaugurację Miedź Legnica zmierzy się z Pogonią Szczecin. Bukmacher LvBet wycenia wygraną gospodarzy na 2,85, podział punktów na 3,15, a zwycięstwo “Portowców” na 2,45.