Swansea nie czekała długo na wydanie pieniędzy za transfer Gylfiego Sigurdssona. Do zespołu “Łabędzi” dołączył Sam Clucas.
Do tej pory Sam Clucas był piłkarzem Hull City. Swansea wykupiła go z zespołu “The Tigers” za około 16 milionów funtów, co jest najdroższym transferem w historii klubu. Kontrakt utalentowanego lewego pomocnika obowiązywać będzie do końca czerwca 2021 roku. Przypomnijmy, że to drugi ciekawy transfer “Łabędzi” w trwającym okienku transferowym. Wcześniej na Liberty Stadium trafił Roque Mesa.
Introducing our new number 1️⃣7️⃣…#ClucasSigns pic.twitter.com/1YET35MJIy
— Swansea City AFC (@SwansOfficial) August 23, 2017
26-letni Anglik karierę rozpoczynał na niższych szczeblach angielskiego futbolu. Do Hull City trafił w raptem dwa lata temu, z czwartoligowego FC Chesterfield. W zespole “Tygrysów” w ciągu dwóch sezonów rozegrał 96 spotkań, w których zdobył 9 bramek i zanotował 10 asyst.
Piłkarz pod wrażeniem trenera
Tuż po oficjalnej prezentacji Clucas udzielił wywiadu oficjalnej klubowej stronie Swansea. Pomocnik nie ukrywał ekscytacji przed rozpoczęciem współpracy z trenerem Paulem Clementem:
– Historia pracy trenera jest nieprawdopodobna. Pracował we wszystkich największych klubach, z najlepszymi piłkarzami na świecie. Doświadczenie Clementa było dla mnie jednym z czynników, dla których wybrałem Swansea. Myślę, że współpracując z trenerem stanę się dużo lepszym piłkarzem. On wybrał mnie ze względu na moją wszechstronność. Zaczynałem grać jako napastnik, teraz występowałem na lewym skrzydle, mogę też grać w środku pola. Wiem, że walka o miejsce w składzie będzie trudna, w klubie jest bardzo wielu dobrych piłkarzy, ale już nie mogę doczekać się tego wyzwania.