Robin van Persie wraca do swojego macierzystego klubu. Holenderski napastnik na początku przyszłego tygodnia ma podpisać kontrakt z Feyenoordem Rotterdam.
O tych przenosinach pisało się już od wielu tygodni. W końcu plotki zamieniły się w prawdę i były zawodnik Arsenalu i Manchesteru United wraca do ojczyzny by reprezentować barwy zespołu, w którym się wychował. Klub z De Kuip poinformował o tym transferze poprzez filmik na mediach społecznościowych. RVPISBACK – takim hashtagiem Feyenoord przywitał z powrotem swojego wychowanka.
Welcome home, Robin! ?
✨ @Persie_Official ✨#RVPISBACK #Feyenoord pic.twitter.com/jCxpz2ICFU
— Feyenoord Rotterdam (@Feyenoord) January 19, 2018
Van Persie oficjalnie podpiszę umowę w poniedziałek. Według oświadczenia holenderskiego zespołu, wróci on na zasadzie wolnego transferu. Zawodnik wcześniej doszedł do porozumienia z Fenerbahçe w sprawie rozwiązania umowy i dzięki temu mógł prowadzić z Holendrami negocjacje jako wolny agent. Przypomnijmy, że w barwach stambulskiej ekipy występował przez ostatnie dwa i pół roku. W tym okresie wystąpił dla niej w 91 meczach, w których aż 40 razy znalazł drogę do bramki. Jednak w bieżącym sezonie napastnik na murawie pojawił się zaledwie czterokrotnie. Jest to efekt kontuzji kolana, której nabawił się na początku bieżącego sezonu.
Czy Feyenoord kupuje kota w worku? Można przepuszczać, że van Persie posiada duże braki treningowe i nie jest w pełni przygotowany do drugiej części sezonu. Jednak sztab szkoleniowy ekipy z De Kuip wierzy, że 101-krotny reprezentant Oranje szybko je nadrobi.
Robin van Persie występował w barwach Feyenoordu w latach 1999-2004. W tym czasie zagrał 76 meczów, w których zdobył 21 goli i zaliczył dziewięć asyst. Jego największym sukcesem w Rotterdamie było sięgnięcie po Puchar UEFA w sezonie 2001/2002. Z Holandii przeniósł się do Arsenalu, gdzie stał się niemal żywą legendą, a następnie – po transferze do Manchesteru United – wrogiem numer jeden.
Ekipa z Rotterdamu w niedzielę zagra na wyjeździe w klasyku z Ajaksem. Zakłady bukmacherskie LVbet za zwycięstwo Feyenoordu płacą po kursie 4,70, gdy ten na gospodarzy z Amsterdamu wynosi 1,65. Każda złotówka postawiona na remis zostanie pomnożona przez 4,00.