Rekordowy mecz piłkarzy Liverpoolu! Lepsi od Messiego, Neymara…

0
liverpool

W pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów Liverpool rozgromił AS Romę 5:2. Spotkanie było fantastycznym widowiskiem, a Mohamed Salah, Roberto Firmino i James Milner zapisali się na kartach historii.

Mohamed Salah w ciągu godziny dwa razy wpisał się na listę strzelców i zaliczył dwie asysty. Egipcjanin nie miał litości dla swoich byłych kolegów, a swoim świetnym występem został pierwszym piłkarzem w historii, który zanotował 2 gole i 2 asysty w półfinale Ligi Mistrzów.

Co ciekawe, osiem minut później jego świeży rekord wyrównał Roberto Firmino, którego gol w 69. minucie był drugim w tym meczu, a wcześniej Brazylijczyk asystował prze dwóch trafieniach Salaha.

Obaj piłkarze wspólnie wyrównali jeszcze jeden rekord. Zostali bowiem dopiero drugą parą klubową w historii, którzy w jednym sezonie Ligi Mistrzów zdobyli po przynajmniej 10 goli. Wcześniej sztuki tej dokonali jedynie Leo Messi i Neymar, którzy w barwach Barcelony trafiali dokładnie po 10 razy w sezonie 2014/15. Salah i Firmino mają już po 11 goli, a szansę, by dołączyć do grona piłkarzy, którzy zaliczyli dwucyfrowy wynik, ma jeszcze w tym sezonie Sadio Mane, który na liczniku ma na razie 8 trafień.

Z kolei James Milner został najlepszym podającym w historii Ligi Mistrzów. Asystując przy piętym golu dla Liverpoolu Anglik popisał się ostatnim podaniem po raz dziewiąty w tym sezonie Ligi Mistrzów. Wyprzedził tym samym Neymara (sezon 2016/17) i Wayne’a Rooneya (2013/14). Wysoko na tej liście jest również Firmino, który w tym sezonie ma już siedem asyst, więc ma jeszcze szansę dogonić kolegę. O ile ten mu nie ucieknie.

Ostatnim wynikiem, na który trzeba zwrócić uwagę to siedem goli w jednym meczu. W półfinałowym meczu Ligi Mistrzów kibice po raz ostatni widzieli siedem bramek w 1995 roku. Ajax Amsterdam wygrał wtedy 5:2 z Bayernem Monachium.


Piłkarze Liverpoolu kolejne ligowe spotkanie rozegrają już w sobotę, kiedy to podejmą przed własną publicznością Stoke City. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą oczywiście gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,29. Remis wyceniany jest na 5,60, natomiast zwycięstwo “The Potters” na aż 10,00.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułMohamed Salah demoluje Romę, a Twitter szaleje na jego punkcie!
Następny artykułRobert Lewandowski: Co czyni go wyjątkowym?