Przed nami ćwierćfinał EFL Cup, a więc czas na najnowszy wpis z serii Puchar Ligi Angielskiej TYPY, w którym znajdziecie analizy, zapowiedź oraz propozycje typów do meczu Arsenal – Tottenham.
ARSENAL
Zaczynając od gospodarzy nie sposób nie wspomnieć o ich ostatniej ligowej wpadce. Mowa o meczu z ekipą Southampton, z która Kanonierzy grali w miniony weekend w ramach 17. kolejki Premier League. Co ciekawe goście już od 20. minuty przegrywali spotkanie i choć osiem minut później Henrikh Mkhitaryan wyrównał, to jeszcze przed przerwą stracili drugą bramkę i ponownie mieli stratę do gospodarzy. W drugiej części spotkania z opresji próbował Kanonierów wyciągnąć ponownie Armeńczyk strzelając gola na 2:2. Cóż jednak z tego, kiedy ich defensywa myślami była już chyba przy wigilijnym stole, gdyż przed końcem spotkania przepuścili kolejną bramkę i ostatecznie przegrali mecz 2:3 i przerwali serię 22 meczów bez porażki.
W 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej, Kanonierzy grali z drużyną Blackpool, z którą rzecz jasna wygrali, ale warto wspomnieć, że nie obyło się bez dramaturgii. Gospodarze prowadzili wówczas spotkanie 2:0 po golu Lichsteinera z 33. minuty oraz Smitha-Rowe'a z 50. minuty. Kilka minut później stracili jednego zawodnika, który w meczu ujrzał dwie żółte kartki, czego efektem był czerwony kartonik i zejście z boiska. W 66. minucie natomiast kolejny raz “popis” dała defensywa Kanonierów, która przepuściła bramkę. Gwoli przypomnienia wspomnę tylko, że Blackpool na co dzień gra w League One, a więc na trzecim szczeblu angielskich rozgrywek. W kadrze Arsenalu jak zwykle sporo kontuzji, do czego chyba już wszyscy przywykli, tak więc żadna to nowość.
TOTTENHAM
Po przeciwnej stronie mamy drużynę Mauricio Pochettino, która od czterech spotkań w ramach wszystkich rozgrywek jest niepokonana. W tym czasie zaliczyli trzy zwycięstwa w Premier League oraz remis w Lidze Mistrzów. Tam Koguty nie tylko nie dały pokonać się Barcelonie, ale też udało im się awansować do fazy pucharowej, gdzie na kolejnym etapie przyjdzie im się mierzyć z Borussią Dortmund. Warto jednak wspomnieć, że w miniony weekend zagrali raczej słaby mecz ligowy. Grali bowiem z ekipą Burnley, która znajduje się przecież w strefie spadkowej, a przez 90 minut, mimo ogromnej przewagi nad rywalami, nie potrafili wykorzystać żadnej sytuacji. Sytuacja zmieniła się dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy to Eriksen strzelił zwycięskiego gola dla swojej drużyny. Niby zwycięstwo zaliczyli, ale jak dla mnie czegoś w tym meczu brakowało.
Wróćmy jednak do Pucharu Ligi Angielskiej, gdzie w 1/8 finału Koguty walczyły awans do ćwierćfinału z West Hamem. Derby Londynu rządzą się swoimi prawami, choć faworyt w tym meczu oczywiście był tylko jeden. Tottenham już od 16. minuty prowadził wówczas spotkanie po golu Sona, który w po przerwie w 54. minucie strzelił kolejna bramkę. W pewnym momencie Młoty wykorzystały chwilę nieuwagi Kogutów strzelając im gola, jednak kilka minut później Ci odpłacili się trzecim golem i bezpiecznie dowieźli zwycięstwo do końca spotkania. W ekipie gości, podobnie zresztą jak w ekipie gospodarzy, jest trochę kontuzji, ale kadra Kogutów jest na tyle szeroka, że argentyński menadżer na spokojnie sobie z tymi problemami poradzi. Najbardziej dotkliwy może być brak Harry'ego Kane'a, który zmaga się z przeziębieniem i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
PUCHAR LIGI ANGIELSKIEJ TYPY
BTS + Over 2,5 @1,66 – Derby Północnego Londynu to zawsze pojedynki pełne emocji, walki na boisku oraz obfitujące w bramki. Nie inaczej było kilka tygodni temu, gdy obie drużyny mierzyły się w ramach rozgrywek ligowych i Arsenal wygrał 4:2. Obie drużyny bazują na swojej ofensywie, a do tego mają problemy z kontuzjami obrońców. W związku z tym spodziewam się bramek obu ekip i minimum trzech goli w meczu. Za taki scenariusz bukmacher LvBet oferuje kurs w wysokości 1,66 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja.
Lacazette strzeli gola @2,25 – Tak jak wspominałam, obie drużyny z północnego wyjdą nastawione na atak, a to zwiastuje bramki napastników. Wobec niepewnej sytuacji zdrowotnej Harry'ego Kane'a oraz regularnej gry Aubameyang, obstawiam że to Lacazette wyjdzie w pierwszym składzie, co na pewno pomoże w zdobyciu gola. Za trafienie francuskiego napastnika bukmacher LvBet oferuje kurs w wysokości 2,25. Z obstawieniem tego typu proponuję poczekać do początku spotkania, aby mieć pewność, że Francuz wyjdzie w pierwszym składzie. Alternatywą, w przypadku braku miejsca dla Lacazette'a w wyjściowej jedenastce, jest typ na gola Aubameyang – kurs za jego trafienie jest identyczny.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.