W 7. kolejce Premier League czeka nas prawdziwy hit piłkarski, a więc czas na najnowszy wpis z serii Premier League TYPY, w którym znajdziecie analizy, zapowiedź oraz propozycje typów do meczu Chelsea – Liverpool.
CHELSEA
Zaczynając od gospodarzy nie sposób nie wspomnieć o ich ostatnim zwycięstwie z Liverpoolem. Mowa o meczu w ramach 1/16 finału Pucharu Ligi Angielskiej, gdzie pokonali rywali 2:1. Co ciekawe przegrywali oni spotkanie od 58. minuty, ale jeszcze przed końcem meczu zabrali się za odrabianie strat. W 79. minucie bowiem gola na 1:1 strzelił Emerson, z kolei w 85. minucie, zwycięską bramkę na 2:1 strzelił nie kto inny, a Eden Hazard. Podobnie jak w ekipie The Reds, w drużynie Chelsea było kilka zmian. Wspomniany strzelec zwycięskiego gola czyli Hazard na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie, a dokładnie w 56. minucie. Pomimo tego, że grali na trudnym terenie, bo takowym można nazwać stadion Liverpoolu, to i tak sobie poradzili z rywalami i zaliczyli awans do kolejnego etapu Carabao Cup.
W Premier League podopieczni Maurizio Sarri'ego mają o dwa punkty mniej od zajmującego obecnie pierwszego miejsce Liverpoolu. Dzielą ich jednak tylko dwa punkty, a wszystko przez ostatni ligowy remis Chelsea z West Hamem. Prawda jest taka, że był to jedyny ligowy mecz w tym sezonie bez bramki ze strony The Blues, co było sporym zaskoczeniem. Grali przecież ze słabymi Młotami, do tego mają świetnie dysponowanego Hazarda, który strzela gola za golem, a tymczasem oni nie potrafili wykorzystać żadnej z siedemnastu sytuacji bramkowych. Co ciekawe w wyjściowej jedenastce pojawił się wówczas Giroud, którego w 65. minucie zmienił Morata. Hiszpański napastnik miał jedną okazję na strzelenie gola, którą niestety zmarnował. Pod znakiem zapytania wciąż stoi występ Pedro, który w Lidze Europy nabawił się kontuzji.
LIVERPOOL
Po przeciwnej stronie mamy drużynę Jurgena Kloppa, która w minioną środę zaliczyła pierwszą porażkę w tym sezonie. Co prawda nie przegrali żadnego z rozegranych do tej pory siedmiu ligowych kolejek, ale za to polegli w Pucharze Ligi Angielskiej. Zostali bowiem wyeliminowani z dalszej gry, a wszystko to za sprawą przegranego meczu z Chelsea. Obie ekipy wyszły zmienionym składem, w The Reds zabrakło między innymi Salaha czy Firmino. Egipcjanin pojawił się dosłownie na kilka minut na boisku, bo w 87. minucie zmienił Fabinho. Brazylijczyk z kolei wszedł na murawę w 71. minucie, zmieniając Mane. Pomimo tego, że pierwszego gola strzeliła ekipa gospodarzy, to ostatecznie dziurawa defensywa doprowadziła do straty dwóch goli, przez co przegrali mecz 1:2. W składzie zabrakło wówczas też Robertsona oraz kontuzjowanego van Dijka.
Wróćmy jednak do rozgrywek ligowych, gdzie Liverpool wciąż jest niepokonany. W tabeli Premier League zajmują pierwszą pozycję, a z dorobkiem 18 punktów i mają przewagę dwóch oczek nad drugim Manchesterem City. Dokładnie tyle samo punktów dzieli ich od trzeciej Chelsea, z którą przyjdzie im się teraz zmierzyć na wyjeździe. Za kilka dni ekipę Jurgena Kloppa czeka ważny mecz z Napoli w Lidze Mistrzów, ale nie sądzę by odpuścili przez to ligowy mecz. Zwłaszcza, że między jednym, a drugim spotkaniem, będą mieli cztery dni przerwy. Umówmy się, angielskie drużyny są przyzwyczajone do napiętego kalendarza, a więc nie musimy się o to martwić. Bardziej martwić może uraz van Dijka, który obok Robertsona jest podstawowym obrońcą The Reds. Miejmy jednak nadzieje, że Holender szybko wróci do zdrowia i tym samym do gry.
PREMIER LEAGUE TYPY
BTS + Over 2,5 @1,70 – Przyznam szczerze, że strach się bać tego meczu. Mam tutaj na myśli typowanie zwycięskiej strony. Obie ekipy potrafią robić spore niespodzianki, a tego typu hity piłkarskie dodatkowo rządzą się swoimi prawami. Liczę jednak na to, że zobaczymy grad bramek ze strony obu drużyn, dlatego proponuję wytypować BTS + Over 2,5, za co bukmacher LvBet oferuje kurs w wysokości 1,70.
Hazard gol @2,60 – Druga propozycje standardowo bardziej ryzykowna. Proponuję wytypować Hazarda jako strzelca dowolnej bramki, za co bukmacher LvBet oferuje kurs w wysokości 2,60. Belg jest w bardzo dobrej formie, co prawie w każdym ostatnim meczu potwierdza. Wyjątkiem był oczywiście mecz z Młotami, ale za to w Pucharze Anglii strzelił bramkę nawet wchodząc z ławki rezerwowych. Myślę, że warto spróbować z tejże propozycji, zwłaszcza, że kurs jest atrakcyjny.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.