W poniedziałkowym starciu Burnley z Newcastle długo brakowało emocji, ale po zmianie stron gospodarze w końcu wskoczyli na dobre tory i zgarnęli komplet punktów po bramce Jeffrey'a Hendricka.
Ludzie ustalający terminarz Premier League na ostatnie spotkanie dziesiątej kolejki zdecydowanie wybrali starcie dla piłkarskich koneserów. Trzeba było być szczególnie zmotywowanym fanem brytyjskiego futbolu, by wytrwać bez przyśnięcia chociażby na moment podczas pierwszej połowy. Na murawie działo się niewiele, a obie drużyny z chaosu i wielkiej kopaniny nie zdołały stworzyć ani jednej dogodnej sytuacji bramkowej.
Przez chwilę powiało grozą w 13 minucie gry – Christian Atsu najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym rywali, ale piłka po jego strzale z pięciu metrów powędrował wysoko ponad poprzeczką. Gdyby Ghańczyk przypadkowo trafił na spotkanie futbolu amerykańskiego, ucieszyłby kibiców z przyłożenia.
Obejrzałem dużo meczów League One w tym sezonie i ten mecz Burnley z Newcastle niczym się od nich nie różni.
— Piotr Miekus (@piotr_miekus) October 30, 2017
Dwadzieścia minut później gospodarze odpowiedzieli świetną akcją przypadkową centrą, którą po rykoszecie od defensora Newcastle wykorzystać próbował Ashley Barnes. Po jego strzale głową piłka powolutku pokoziołkowała za linię końcową, a my za chwilę byliśmy świadkami gwizdka zapraszającego piłkarzy na przerwę.
Po zmianie stron nie mogło być gorzej, a na całe szczęście było znacznie lepiej. Siedem minut po wznowieniu gry w końcu zobaczyliśmy celne uderzenie – Ayoze Perez oddał techniczny strzał tuż zza pola karnego, a Nick Pope popisał się świetną interwencją.
? Nick Pope at full stretch to deny Ayoze Perez#BURNEW pic.twitter.com/Ww2PmUSSeB
— Premier League (@premierleague) October 30, 2017
Czytając relację z tego starcia zapewne nie uwierzycie, ale to jednak prawda. W 74 minucie meczu w końcu doczekaliśmy się na bramkę. Gospodarze ruszyli do ataku i najpierw zdecydowali się na strzał z dalszej odległości, który do boku sparował Rob Elliot. Futbolówka trafiła jednak pod nogi Johanna Gudmundssona, a ten dokładnie zacentrował w stronę Jeffrey'a Hendricka, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do pustej bramki.
Hendrick goal Burnley vs Newcastle 1-0 Premier League 30.10.2017 HD: https://t.co/p0zX5oB4lF via @YouTube
— Onur (@aslanate) October 30, 2017
Podopieczni Rafy Beniteza po stracie bramki nie ruszyli do ataku i w zasadzie bez walki oddali komplet punktów. Gospodarze notują kolejne zwycięstwo w tym sezonie i tym samym doskakuje do czołówki tabeli. Dziś jednak nie spisali się zbyt dobrze.
Burnley – Newcastle United 1:0 (0:0)
1:0 Jeff Hendrick 74′
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN