Piotr Mandrysz wprawdzie pozostaje na Górnym Śląsku, ale będzie trenerem innego klubu. Szkoleniowiec zamienił Zagłębie Sosnowiec na GKS Katowice.
55-letni trener w GKS-ie Katowice zastąpi Janusza Jojko, który w śląskim klubie był trenerem tymczasowym. Wcześniej zespół ze stolicy Górnego Śląska był prowadzony przez Jerzego Brzęczka, który jednak postanowił podać się do dymisji.
Piotr Mandrysz na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przyznał, iż negocjacje były bardzo szybkie.
– Zostałem trenerem klubu, który ma swoją bogatą historię i cieszę się, że mogę być jej częścią, oby pozytywną. Negocjacje przebiegły szybko, a kwestie finansowe dopięliśmy w pięć minut. Mam dwa lata na osiągnięcie ambitnego celu – powiedział nowy trener GKS-u Katowice.
Były piłkarz, a obecnie szkoleniowiec, urodzony w Rybniku, z katowickim klubem podpisał dwuletnią umowę – jego celem jest osiągnięcie upragnionego awansu do Lotto Ekstraklasy, o które Katowice zabiegają od kilku sezonów.
Specjalista od awansów
Mandrysz w swojej trenerskiej karierze prowadził już wiele zespołów. 55-latek jest uznawany za specjalistę od awansów. Potwierdza to fakt, iż do najwyższej klasy rozgrywkowej wchodził razem z RKS Radomsko, Termalicą Bruk-Bet Niecieczą czy Piastem Gliwice. Mandrysz z powodzeniem radził sobie także w Pogoni Szczecin oraz GKS Tychy, z którymi awansował do I Ligi.
Wychowanek ROW Rybnik w ostatnim czasie był trenerem Zagłębia Sosnowiec. Mandrysz zapewne nie najlepiej wspomina tę przygodę, bowiem popadł w konflikt z szatnią. Wprawdzie od prowadzenia drużyny odsunięto go 28 listopada 2016 roku, to jego kontrakt ze śląskim klubem rozwiązany został w tym tygodniu.