Reprezentant Polski udowadnia, że niepowołanie go na marcowe mecze towarzyskie było błędem. W ostatnich dwóch spotkaniach Paweł Wszołek zdobył bramkę i zanotował asystę.
Paweł Wszołek nie znalazł się na liście powołanych graczy na mecze towarzyskie z Nigerią i Koreą Południową. Adam Nawałka zdecydował, że skrzydłowy grający na zapleczu Premier League nie przyda się reprezentacji Polski nawet pomimo kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego, a 25-latek szybko udowodnił, że selekcjoner się pomylił. Były gracz między innymi Sampdorii jest w wyśmienitej formie – najpierw zanotował asystę w niespodziewanie wygranym przez Queens Park Rangers meczu z Aston Villą, a dziś zapewnił drużynie remis w starciu z Fulham. Piłkarze z Lotus Road okupują dolną połowę tabeli, ale w ostatnich dwóch meczach udowodnili, że potrafią sprawić sensację w starciach z zespołami walczącymi o awans do angielskiej elity.
Tymczasem Paweł Wszołek… pic.twitter.com/0MsuH5ZEzo
— matthew seann (@mtwsn) March 17, 2018
W spotkaniu z Fulham Paweł Wszołek wykorzystał nieporadność stopera rywali, odebrał mu piłkę, a następnie precyzyjnym uderzeniem zapewnił zespołowi bardzo cenny punkt. To było pierwsze ligowe trafienie Polaka, ale warto podkreślić, że w tym sezonie Championship zanotował pięć asyst. Naszym skromnym zdaniem 25-latek zdecydowanie bardziej nadaje się do reprezentacji niż Sławomir Peszko. Tym bardziej, że gracz Queens Park Rangers nie sprawia kłopotów pozaboiskowych.
Gracze Queens Park Rangers kolejne spotkanie ligowe rozegrają dopiero 31 marca. Wtedy to zmierzą się na wyjeździe z Reading FC. Kursy na ten mecz już niedługo znajdziecie u bukmachera LvBet.
Odbierz 20 PLN bez depozytu!