Na piłkarską środę przygotowałam dla Was kolejny wpis z serii “Mundial TYPY”, w którym znajdziecie analizy oraz propozycje typów z atrakcyjnymi kursami. Dziś pod swoją typerską lupę wybrałam spotkanie Serbii z Brazylią.
ZOBACZ nasze typy do pozostałych spotkań:
Szwajcaria – Kostaryka, Korea Południowa – Niemcy, Meksyk – Szwecja
SERBIA
Reprezentacja Serbii będzie miała teraz bardzo ważne spotkanie. Po pierwszym meczu na mundialu przeciwko Kostaryce ich sytuacja wyglądała bardzo dobrze, bo jako jedyni ze swojej grupy wygrali mecz. Szybko więc objęli prowadzenie w swojej grupie, niemniej jednak po drugim spotkaniu układ tabeli mocno się zmienił. Wszystko to za sprawą tego, że tym razem podopieczni Mladena Krstajicia przegrali – do czego powrócę za chwilę, natomiast Brazylia i Szwajcaria zdobyły po trzy punkty. Przed trzecim spotkaniem Serbia z trzema punktami zajmuje trzecie miejsce, a przed nimi z czterema oczkami znajduje się Brazylia i Szwajcaria. Kostaryka z kolei na miejscu czwartym ma zero punktów, a więc z mundialem się tak naprawdę pożegnała, a o awans walczyć będą trzy pozostałe ekipy. Biorąc pod uwagę, że reprezentację Orłów czeka starcie z jednym z faworytów do tytułu, o punkty będzie wyjątkowo trudno.
Wróćmy jednak do poprzedniego meczu, w którym Serbia mierzyła się ze Szwajcarią. Na tym mundialu oglądaliśmy wiele ciekawych spotkań i bez wątpienia ten pojedynek możemy uznać za jedno z ciekawszych. Podopieczni Mladena Krstajicia zaczęli od mocnego uderzenia, bowiem już w 5. minucie mieliśmy 1:0. Gola strzelił Aleksandar Mitrović, który pudłował na potęgę w meczu z Kostaryką, natomiast asystę zaliczył Dusan Tadić. Pomimo sytuacji z obu stron ten wynik utrzymał się do przerwy, a druga część spotkania to w zasadzie popis Szwajcarów. Helweci mieli większe posiadanie piłki, stworzyli sobie sporo sytuacji bramkowych, nie dopuszczając przy tym rywali pod własne pole karne. Już w 52. minucie mieliśmy 1:1 po fenomenalnym uderzeniu Granita Xhaki. Walka do samego końca się opłaciła, bowiem gola na wagę trzech punktów w 90. minucie strzelił Xherdan Shaqiri. To pokazuje, że nawet chwila nieuwagi może kosztować bardzo wiele na poziomie Mistrzostw Świata.
BRAZYLIA
Po przeciwnej stronie mamy Brazylię, która po pierwszym meczu nie była w najlepszym nastroju. Wszystko to za sprawą remisu i podziału punktów, jaki zdołali wyciągnąć w meczu ze Szwajcarią. Ku szczęściu wszystkich kibiców Canarinhos, ich ulubieńcy w drugim meczu uzyskali znacznie lepszy rezultat. Zdobyli bowiem komplet punktów, który w kontekście wyjścia z grupy był bez wątpienia bardzo ważny. Dzięki temu zwycięstwu ich sytuacja się znacząco zmieniła. Wskoczyli przecież na pierwszą pozycję i z pewnością zrobią wszystko, aby po trzecim meczu nic się w tej kwestii nie zmieniło. Co prawda mają tyle samo punktów co druga Szwajcaria, a także tyle samo strzelonych goli, ale na tę chwilę stracili mniej bramek od rywali, zatem są w komfortowej sytuacji przed ostatnim meczem. Myślę, że podopieczni Tite będą grać coraz lepiej z meczu na mecz, bo przecież potencjał kadrowy mają niesamowity.
Wróćmy jeszcze do poprzedniego spotkania, jakie Canarinhos rozgrywali z Kostaryką. Prawda jest taka, że Brazylijczycy kompletnie zdominowali rywali na boisku, co akurat nie powinno dziwić. Nie dość, że mieli znaczną przewagę w posiadaniu piłki, to jeszcze stworzyli sobie ogrom sytuacji bramkowych. Nie dopuszczali też rywali zbytnio do swojego pola karnego i nie pozwolili na oddanie choćby jednego celnego strzału. W teorii był to świetny mecz, ale nie wszystko szło tak pięknie, bo przecież pomimo sporej przewagi nie potrafili przez 90 minut strzelić ani jednej bramki. Dopiero w doliczonym czasie wyszli na prowadzenie po golu niezawodnego Coutinho. Na dobitkę Neymar, który wcześniej irytował ciągłym upadaniem na murawę, tuż przed końcem spotkania strzelił bramkę na 2:0. Zaraz po końcowym gwizdku rozpłakał się na boisku – widać, że ciąży na nim spora presja. Mam wrażenie, że po tym zwycięstwie oraz strzelonym golu zaprezentuje się teraz znacznie lepiej.
MUNDIAL TYPY
Coutinho strzeli gola @2,50 – Najlepszym zawodnikiem Canarinhos na tym mundialu jest póki co Philippe Coutinho. Ten doskonale znany fanom ligi angielskiej i hiszpańskiej pomocnik zaliczył fenomenalną końcówkę sezonu w Barcelonie, gdy w sześciu meczach o stawkę strzelił aż siedem bramek! Swoją dyspozycję przeniósł na reprezentację – trafiał w sparingu z Austrią tuż przed mistrzostwami, a także w obu spotkaniach grupowych. Za kolejne trafienie w starciu z Serbią LvBet płaci 2,50 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja.
Rzut karny – TAK @2,65 – Naprawdę się dziwię, że bukmacherzy nadal oferują tak wysokie kursy na rzuty karne. Dzięki wprowadzeniu technologi VAR te mistrzostwa są pod tym względem rekordowe i praktycznie większość bramek pada z 11. metra. Brazylijczycy już w starciu z Kostaryką próbowali naciągnąć sędziego na rzut karny – a konkretnie Neymar. Biorąc pod uwagę wyszkolenie techniczne Canarinhos nie zdziwię się, jeżeli któryś z nich zostanie sfaulowany w polu karnym i sędzia wskaże na wapno. Za taki scenariusz LvBet oferuje 2,65.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.