Bramkarz KGHM Zagłębia Lubin, Martin Polacek, został doceniony przez Jana Kozaka, selekcjonera reprezentacji Słowacji. 27-latek otrzymał powołanie na najbliższy mecz eliminacji do mistrzostw świata. Rywalami naszych południowych sąsiadów będą Litwini.
Martin Polacek do tej pory nie doczekał się na debiut w reprezentacji. Dużym sukcesem jest już dla niego sam wyjazd na zgrupowanie i uznanie w oczach trenera. Bramkarz na powołanie zapracował sobie solidną grą w polskiej lidze. W tym sezonie rozegrał już 32 mecze, w których stracił 34 bramki. Dziewięciokrotnie potrafił zachować czyste konto. Między innymi dzięki jego dobrym interwencjom Zagłębie jest już pewne utrzymania w lidze na kolejny sezon.
Reprezentację Słowacji czeka wyjazd do Wilna, gdzie 10 czerwca zostanie rozegrany mecz eliminacyjny do przyszłorocznych mistrzostw świata. Podopieczni Jana Kozaka zajmują obecnie drugie miejsce w grupie F. Po pięciu kolejkach mają na swoim koncie dziewięć punktów – trzy mecze wygrali, natomiast dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali.
Do starcia z Litwinami przystąpią w roli faworytów. Gospodarze nadchodzącego spotkania zajmują przedostatnie miejsce w grupie. Wyprzedzają tylko Maltę, która do tej pory przegrała wszystkie mecze. Kapitanem Litwinów jest Fedor Cernych, ofensywny zawodnik Jagiellonii Białystok. W tym sezonie obaj panowie dwukrotnie stanęli naprzeciw siebie w ligowych rozgrywkach. Górą z tej rywalizacji wyszedł Polacek, który ani razu nie musiał wyjmować piłki z siatki po strzale litewskiego napastnika.