Mamma Mia! Serie A pokazała w środku tygodnia, że poziomem niekoniecznie odstaje od innych czołowych europejskich lig. AS Roma wygrała u siebie 3:0 z Barceloną i stała się rewelacją trwających rozgrywek, a mało brakowało, żeby Juventus stał się czwartą drużyną w historii Ligi Mistrzów, która odrobiła trzybramkową stratę z pierwszego meczu. Po takich emocjach wracamy do rozgrywek na Półwyspie Apenińskim, gdzie nudno na pewno nie będzie.
Sobota
Sobotę zaczniemy o 15:00 na Sardegna Arena, gdzie Cagliari Calcio podejmie Udinese. Bukmacherzy większe szanse na zwycięstwo dają gospodarzom, Fortuna za trzy punkty dla domowników płaci po kursie 2.45. I nic dziwnego. Goście w ostatnich tygodniach są najgorszą ekipą Serie A. Na swoim koncie mają dziesięć meczów bez zwycięstwa, z czego aż dziewięć to porażki. Walczące o utrzymanie Cagliari też nie notuje dobrego okresu – trzy spotkania z rzędu bez żadnego punktu – ale dziś powinni dołożyć wszelkich starań, żeby zdobyć komplet oczek.
Potem o 18:00 będą kolejne dwa ważne mecze w kontekście walki o utrzymanie. Bezpieczna Genoa zagra u siebie z będącym na 18. miejscu Crotone, a w tym samym czasie Chievo Werona będzie rozgrywać swój mecz z Torino. Ciekawiej zapowiada się stracie pomiędzy Osłami i Bykami. Nie dość, ze na boisku możemy zobaczyć Mariusza Stępińskiego, to Torino wygrało trzy ostatnie mecze – w tym z Interem Mediolan.
Nerazzurri na zakończenie soboty pojadą do Bergamo, gdzie zmierzą się z lokalnym rywalem. Atalanta zawsze była w cieniu drużyn z włoskiej stolicy mody i podchodzi do pojedynków z Interem i Milanem niezwykle zmotywowana. Nie zawsze wychodzi jej to na dobre – jak to miało miejsce rok temu w marcu, kiedy to przegrała na wyjeździe aż 7:1. Dzisiaj obie drużyny mają podobny cel: zakwalifikować się do europejskich pucharów. Tylko tyle, że Inter walczy o Champions League, a Atalanta o Ligę Europy.
Niedziela
Standardowo niedzielę z Serie A zaczniemy już o 12:30. Kac po sobotnich szaleństwach jeszcze nie minie, a piłkarze Fiorentiny będą grali na własnym boisku ze SPAL. Na pierwszy rzut oka nic ciekawego, ale wystarczy luknąć na tabelę by stwierdzić, że to może być dobry mecz na początek dnia. Ekipa Fiołków nie zrezygnowała z walki o miejsce premiowane grą w Lidze Europy, a drużyna Thiago Cionka i Bartosza Salamona desperacko walczy o utrzymanie.
Chwilę po zakończeniu tego spotkania rozpoczną się trzy starcia, ale najciekawiej będzie zdecydowanie w Mediolanie, gdzie na San Siro przyjedzie Napoli. Zespół Maurizio Sarriego dalej wierzy, że uda mu się zdobyć scudetto. Jednak by tego dokonać muszą wygrywać mecz za meczem i liczyć na potknięcie się Starej Damy. Ewentualna porażka z AC Milanem przekreśli ich szanse na mistrzostwo i spowoduje, że we Włoszech wszystko zostanie po staremu.
Juventus odpowie Napoli chwilę po zakończeniu meczu w Mediolanie. Stara Dama w 32. kolejce Serie A podejmie na własnym boisku najbardziej polską ekipę, czyli Sampdorię. Choć w składzie gości zabraknie na pewno Bartosza Bereszyńskiego, który pauzuje za kartki, to Dawid Kownacki i Karol Linetty będą do dyspozycji trenera. Czy ekipa Massimiliano Allegriego odpowiednio się otrząsnęła ze środowych wydarzeń i podejdzie do niedzielnego starcia z czystą głową? Może sportowa złość weźmie górę i gospodarze rozgromią przyjezdnych? Tak jak miało to miejsce w maju 2016 roku, kiedy Juve wygrało 5:0.
Na zakończenie całej kolejki zostanie nam wisienka na torcie, czyi Derby della Capitale. Obie ekipy ze stolicy Włoch będą podchodzić do bezpośredniego starcia w zupełnie różnych nastrojach. AS Roma w środku tygodnia dokonała niemożliwego i wyeliminowała faworyzowaną Barcelonę z Ligi Mistrzów, a Lazio w sobie tylko znany sposób przegrało zdecydowanie stracie z Red Bull Salzburg i odpadło z Ligi Europy. W dodatku oba stołeczne zespoły są sąsiadami w tabeli i zgromadziły na swoim koncie taką samą ilość punktów – 60. Orły wyprzedzają Wilki tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek.
? ⚽ Sabato si torna in campo!
Ecco tutti gli appuntamenti del weekend: in gioco la 32ª giornata di #SerieATIM! pic.twitter.com/qsQtPLYryS— Serie A TIM (@SerieA_TIM) April 12, 2018
Polecane Typy
Cagliari – Udinese
Typ na przełamanie. Wiemy, że Udniese nie wygrało żadnego z dziesięciu ostatnich meczów, ale warto dodać, że mierzyło się wtedy z takimi zespołami jak Milan, Torino, Roma, Sampdoria, Juventus czy Lazio. Tylko domowa porażka z Sassuolo jest w tym czasie dość wstydliwa. Cagliari nie umywa się do wyżej wymienionych ekip. Dlatego sądzimy, że piłkarze Massimo Oddo przełamią właśnie z nimi swoją fatalną serię.
Data: 14.04.2018r.
Typ: 2
Kurs: 3,15
Bukmacher: LVbet
AC Milan – Napoli
Neapol dalej wierzy. Wierzymy i my. Może nie w zwycięstwo Napoli w walce o mistrzostwo kraju, ale w wygraną gości na San Siro. Gospodarze notują serię trzech meczów bez zwycięstwa, a na ich stadionie po punkcie wyrwał ostatnio Inter i Sassuolo. Pamiętamy jednak, że Mauro Icardi miał tamtego wieczoru strasznie zwichrowany celownik. Goście wyjdą się na to spotkanie bardzo zmobilizowani i jeśli nie będą przemotywowani, to powinni sięgnąć po komplet punktów.
Data: 15.04.2018r.
Typ: 2
Kurs: 1.86
Bukmacher: LVbet
Lazio – AS Roma
Na koniec zostawiamy sobie hit 32. kolejki Serie A. W nim postawimy na wygraną AS Romy, która wyjdzie na murawę uskrzydlona zwycięstwem nad Barceloną. Dodatkowo Lazio kiepsko sobie radziło w derbach na własnym obiekcie i nie sądzimy, żeby to się miało zmienić z dobrze dysponowanymi Wilkami. Pamiętamy jednak, że w derbach nikt nie odstawia nogi i nie poddaje się bez walki, więc do zwycięstwa Romy dorzucimy BTS.
Data: 15.04.2018r.
Typ: 2 & BTS
Kurs: 4,05
Bukmacher: LVbet