#AleTypiara – Liverpool vs Newcastle

0
Typy

Rozpoczyna się 29. kolejka Premier League, zatem czas przedstawić kolejne typy. Na piłkarską sobotę wzięłam pod swoją typerską lupę mecz Liverpoolu z Newcastle, do którego analizy możecie przeczytać w poniższym wpisie.

ODBIERZ 20 ZŁ BEZ DEPOZYTU!


LIVERPOOL

Podopieczni Jurgena Kloppa są ostatnio w znakomitej formie. Mieli w końcówce stycznia co prawda dwie małe wpadki, ale szybko się po nich otrząsnęli. Mowa między innymi o sensacyjnej porażce ze Swansea w lidze, a także o przegranym meczu z West Bromem, który wyeliminował The Reds z dalszej gry o Puchar Anglii. Czymże są jednak dwie wpadki przy całym mnóstwie świetnych występów Liverpoolu? Mówiąc wprost – niczym, wypadkiem przy pracy. Każda drużyna bowiem miewa wzloty i upadki, a przecież dwie porażki na przestrzeni ostatnich 25 spotkań wszystkich rozgrywek są niczym w porównaniu do naprawdę bardzo dobrej gry The Reds. Przyznam szczerze, że trochę się obawiałam odejścia Coutinho. Zastanawiałam się, czy drużyna nie straci trochę na jakości gry. Oczywiście jest fenomenalny Salah i Firmino, ale Coutinho też był bardzo ważnym elementem układanki Kloppa. Niemiecki menadżer potwierdza jednak, że jego drużyna w obecnym sezonie gra jak z nut.

W poprzedniej kolejce drużyna z miasta Beatlesów zgodnie z założeniami ograła bez problemu ekipę Młotów. The Reds kompletnie zdominowali swoich rywali na boisku i już w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie po bramce Emre Cana, który po wrzutce Salaha z rzutu rożnego strzelił gola na 1:0. Największy pokaz umiejętności i bramek mieliśmy w drugiej części spotkania, bo oprócz tego, że gospodarze strzelili trzy gole, to co ciekawe jednego też stracili. Na listę strzelców ponownie wpisał się najlepszy duet Liverpoolu, czyli Salah i Firmino – a jakże! Natomiast bohaterem ostatniej bramki był Mane. W tabeli Premier League Liverpool zajmuje trzecią pozycję, a do drugiego Manchesteru United ma stratę zaledwie dwóch oczek. Trochę szkoda, że Manchester City tak bardzo odskoczył rywalom i ma już niemalże pewne mistrzostwo kraju, bo z tak silną “grupą pościgową” w tabeli mogłaby być świetna walka do ostatnich kolejek.

LvBet bonus 20 zł

NEWCASTLE

Po przeciwnej stronie mamy drużynę Srok, której gra ostatnio się lekko poprawiła – przynajmniej takie jest moje wrażenie. Mają bowiem serię czterech spotkań bez porażki. Co prawda wygrali tylko jedno z tych spotkań, a więc zdobyli w czterech meczach sześć punktów, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze raczej słabe mecze, to można uznać to za swego rodzaju dobry znak. Nadal ich utrzymanie w Premier League nie jest pewne, bo choć zajmują 15. pozycję i nad ostatnim West Bromem mają przewagę siedmiu punktów, to od samej strefy spadkowej dzielą ich tylko trzy pozycje i dwa punkty. Skoro w czołówce tabeli nie będzie większych emocji, to chociaż w dole będzie ciekawa walka o utrzymanie w lidze, bo różnica punktowa jest tam naprawdę bardzo mała. W zasadzie jedyne co może wywalczyć drużyna Rafaela Beniteza w tym sezonie, to właśnie utrzymanie się w Premier League, bo w Pucharze Anglii odpadli w 1/16 z Chelsea.

Wracając do wyników w Premier League, to nie sposób nie wspomnieć o ich niedawnej sensacyjnej wygranej z Manchesterem United. Sytuacja miała miejsce dwie kolejki temu, kiedy Sroki gościły na swym stadionie podopiecznych Jose Mourinho. Pomimo tego, że na murawie zdecydowanie lepsi byli goście, to jednak podopieczni Rafy Beniteza wykorzystali jedną ze swoich niewielu sytuacji, strzelając gola i wygrywając 1:0. Bohaterem strzelonej bramki po asyście Dwighta Gayle'a był szkocki pomocnik Matt Ritche, który zaliczył dopiero pierwsze trafienie w tym sezonie. W ubiegłym tygodniu z kolei, piłkarze Newcastle zremisowali na wyjeździe 2:2 z Bournemouth, a obie bramki dla ekipy Srok strzelił wspomniany przed chwilą angielski napastnik Dwight Gayle. W meczach wyjazdowych Newcastle nie gra zbyt dobrze, bo na piętnaście spotkań rozegranych  na obcych stadionach w tym sezonie w ramach wszystkich rozgrywek, zaliczyli tylko trzy zwycięstwa, cztery remisy i osiem porażek.

TYPY:

Firmino gol @1,80 – Dla każdego fana Premier League nie jest tajemnicą, że duet Salah & Firmino jest niezwykle skuteczny w tym sezonie. Kurs na gola Egipcjanina jest jednak dość niski – LvBet oferuje raptem 1,55. Ciekawą alternatywą jest zakład na kolejne trafienie Brazylijczyka, który w ostatnich 8 meczach strzelił gola aż 6-cio krotnie. Za kolejną bramkę Firmino LvBet płaci 1,80 i to moja pierwsza propozycja do tego spotkania.

Liverpool wygra + BTS NIE  @2,02 – Drugi typ dotyczy już bezpośrednio wyniku najbliższego spotkania. Nie da się ukryć, że Liverpool jest faworytem, ale dodatkowo chciałabym zwrócić uwagę na ich dobrą grę w defensywie. The Reds w ostatnich pięciu spotkaniach zachowali czyste konto aż trzy razy, a Newcastle nie powinno być wymagającym przeciwnikiem. Za zwycięstwo Liverpoolu oraz za to, że nie zobaczymy gola obu drużyn LvBet oferuje 2,02.

Typy sportowe

Typy sportowe

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułSergej Milinković-Savić został wyceniony przez Lazio
Następny artykułLOTTO Ekstraklasa – Termalica przegrywa jubileuszowe starcie, wielbłąd Toivio