Wszystko wskazuje na to, że Barcelona do następnego sezonu przystąpi bez jednego z najważniejszych zawodników w ostatnich latach. Zdaniem Mundo Deportivo z klubem pożegna się Andres Iniesta, który ma przenieść się do Chin.
Ostateczną decyzję Don Andres ma podjąć 30 kwietnia, ale już teraz pojawia się coraz więcej przesłanek ku temu, że jest to ostatni sezon tego świetnego zawodnika w barwach Dumy Katalonii. Andres Iniesta miał nadzieję, że przygodę z Barcą zakończy z potrójną koroną. Mistrzostwo kraju jest na wyciągnięcie ręki. Blaugrana jest również w finale Pucharu Króla. Niestety dla tego zawodnika, drużyna w fatalnym stylu przegrała ostatnio z Romą w Rzymie (0:3) i odpadła z Ligi Mistrzów. Marzenie o triumfie w Champions League, chyba najważniejszym trofeum sezonu prysło jak bańka mydlana. Genialny pomocnik nie krył rozczarowania po przegranej z przedstawicielami Serie A. Rozgrywający swój 132. mecz w Lidze Mistrzów zawodnik po meczu powiedział: “Istnieje możliwość, że to był mój ostatni mecz w Lidze Mistrzów, dlatego porażka boli jeszcze bardziej”.
Mundo Deportivo wtóruje Radio Catalunya. Zdaniem dziennikarzy tej rozgłośni reprezentant Hiszpanii już zdecydował o swojej przyszłości i wraz z końcem sezonu przeniesie się do Tianjin Quanjian. Iniesta za każdy z trzech lat kontraktu ma zarobić 37 milionów euro za sezon. Z jednej strony zawodnik mógł zostać w Barcelonie i spędzić większość sezonu na ławce. Z drugiej strony mógł zostać trenerem jednej z grup wiekowych w słynnej La Masia. Wybrał trzecią opcję, czyli emeryturę w luksusie. Jednak czy można mu się dziwić? Na zostanie trenerem będzie miał jeszcze masę czasu, a środki jakie zarobi w Państwie Środka zabezpieczą byt jego rodziny na długie, długie lata. Na miejscu Iniesta spotka kilka twarzy, które z pewnością będzie kojarzył z Europy. Trenerem Tianjin Quanjian jest Paulo Sousa, a piłkarzami klubu między innymi Alexandre Pato i Axel Witsel.
Andrés Iniesta has agreed a deal with Tianjin Quanjian. He will earn €37m a season before tax at the Chinese Super League club. (Source: Catalunya Radio) pic.twitter.com/jHWOVJLFuj
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) April 12, 2018
A już jutro Iniesta i spółka będą mieli okazje do rehabilitacji przede wszystkim w oczach kibiców. Barcelona podejmować będzie na Camp Nou Valencię. Zespół ze stolicy Katalonii jest faworytem tego starcia. LVBet za jego wygraną proponuje kurs: 1.31. Dużo więcej można zarobić decydując się na typowanie niespodzianki w postaci wygranej Nietoperzy. Na to zdarzenie bukmacher wystawił kurs: 9.50.
Odbierz 20 PLN bez depozytu!
