Już w najbliższą niedzielę dowiemy się, który zespół zdobędzie mistrzostwo Polski. Najbliżej tytułu jest zespół Legii Warszawa. Klubowi ze stolicy wystarczy, że zdobędzie punkt w wyjazdowym spotkaniu z Lechem Poznań. Wówczas zupełnie nieistotne staną się wyniki innych spotkań.
Już od kilku dni w mediach trwa dyskusja na temat pomysłu Lecha, by w razie sięgnięcia po tytuł przez Legię, medale nie były wręczane na Inea Stadionie w Poznaniu. Rzecznik prasowy klubu z Wielkopolski, Łukasz Borowicz mówił w tygodniu:
– W tej chwili rozważane są różne scenariusze zakończenia sezonu. Jesteśmy w stałym kontakcie z Ekstraklasą SA, ale to nie jest tak, że klub sam zwrócił się do organizatora rozgrywek po to, żeby tę kwestię rozwiązać. Wiemy, jakie są nastroje, jakie relacje pomiędzy kibicami obu drużyn. Jeśli miałoby dojść do sytuacji, że Legia zdobyłaby trofeum w Poznaniu, wówczas kierowalibyśmy się takim rozwiązaniem, by drużyna mogła cieszyć się z kibicami w swoim mieście
Wszystko w obawie przed reakcją kibiców Kolejorza. Wydawało się, że to koniec absurdów w tym sezonie. Okazuje się jednak, że nasza Ekstraklasa jest nieprzewidywalna, a raczej ludzie z nią związani. Dziś pojawiła się informacja, że członek zarządu Legii Warszawa, Jarosław Jankowski zaproponował, by mecz ten został przeniesiony… do stolicy.
Dzisiaj podczas rozmowy z przedstawicielami @_Ekstraklasa_ oraz @LechPoznan jako @LegiaWarszawa zaproponowaliśmy rozegranie niedzielnego meczu w Warszawie. Rozwiązałoby to "problem" ewentualnej ceremonii.
— Jarek Jankowski (@JJ1916JJ) May 15, 2018
Czy należy to traktować w formie żartu czy może to próba podgrzania atmosfery nie wiemy. Jednak można zauważyć, że we wpisie umieszczonym na Twitterze nie pojawiają się żadne emotikony, co może oznaczać, że jest on zamieszony jak najbardziej serio. Na wpis przedstawiciela Legii zareagowali szybko w Poznaniu, odpowiadając krótko: “Na takie rozwiązanie nie ma szans”.
W tym wszystkim zapomina się trochę o zespole Jagiellonii Białystok. Klub z Podlasia przecież spokojnie może wygrać swój mecz z Wisłą Płock. Wówczas to Legia musi zdobyć punkt w starciu z Lechem, a nie ukrywajmy, że kibice Kolejorza daliby wiele, by ich ulubieńcy wygrali z Legią, by zobaczyć upokorzenie wciąż panujących mistrzów Polski. Jaga jest też faworytem bukmacherów jeśli chodzi o mecz z ekipą Jerzego Brzęczka. LVBet za wygraną drużyny prowadzonej przez Ireneusza Mamrota proponuje kurs: 1.67. Dużo więcej można zarobić stawiając na gości: 5.30. Odnośnie meczu Lech – Legia nie ma faworyta. Kurs na Kolejorza to: 3.00, a na Legię 2.50.