Najlepszy asystent minionego sezonu Premier League, Kevin De Bruyne, nie ukrywa, że jego drużyna kończąc rozgrywki z liczbą 100 punktów na koncie dokonała czegoś niezwykłego, co będzie prawie niemożliwe do powtórzenia.
Sezon 2017/18 w Premier League toczył się pod dyktando jednej drużyny, którą rzecz jasna był Manchester City. “The Citizens” zdominowali rozgrywki ligowe, a przy okazji sięgnięcia po mistrzostwo kraju pobili całą masę rekordów. Jednym z nich jest zakończenie sezonu z największą liczbą zdobytych punktów – podopieczni Pepa Guardioli jako pierwsi w erze Premier League osiągnęli magiczną barierę 100 oczek. Kevin de Bruyne nie ukrywa, że pobicie tego rekordu jest czymś niezwykłym, a powtórzenie tego może okazać się niemożliwe:
– Mamy najwięcej punktów w historii, co ciężko osiągnąć w tak trudnych rozgrywkach jak Premier League. Przegraliśmy raptem 14 meczów na wszystkich frontach w całym sezonie i to też jest wyjątkowe. W przyszłym sezonie zaczniemy wszytko od zera i zrobienie tego samego będzie prawdopodobnie niemożliwe, chociaż oczywiście spróbujemy.
Kevin de Bruyne najlepszym asystentem Premier League w tym sezonie pic.twitter.com/m6bpr4L8QQ
— Mariusz Sapela (@mariusz_sapela) May 13, 2018
– Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że zdobycie 100 punktów będzie czymś niesamowitym. To była ostatnia rzecz o jaką graliśmy i to coś niewiarygodnego, że dokonaliśmy tego w ostatniej minucie ostatniego spotkania sezonu. Bardzo dużo dla mnie znaczy, że mogłem być częścią tej historycznej drużyny.
Czy Manchester City będzie w stanie obronić tytuł mistrzowski? W erze Premier League dokonały tego tylko Manchester United oraz Chelsea. Jeżeli Kevin de Bruyne utrzyma formę z minionych rozgrywek naszym zdaniem taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy!
Już 26 maja będziemy świadkami finału Ligi Mistrzów. “Królewscy” w Kijowie zmierzą się z Liverpoolem, a bukmacher LvBet za faworyta tego meczu uważa właśnie podopiecznych Zinedine'a Zidane'a – kurs na ich wygraną wynosi 2,25. Zwycięstwo “The Reds” wyceniane jest na 3,00, a remis doprowadzający do dogrywki na 3,65.