Kamil Grosicki znalazł się w pierwszym składzie Hull City na spotkanie z Middlesbrough. Reprezentant Polski ma za sobą niezłe spotkanie, ale nie obyło się bez drobnej kontrowersji z jego udziałem.
W letnim okienku transferowym Kamil Grosicki po raz kolejny był bardzo bliski zmiany klubowych barw, ale znów w ostatniej chwili coś nie wypaliło i Polak został w Hull City. 30-latek długo nie mógł liczyć na zaufanie ze strony trenera, ale w końcu znalazł się w wyjściowej jedenastce “Tygrysów”. Tym samym skrzydłowy wyszedł na mecz w pierwszym składzie po raz pierwszy od meczu mistrzostw świata z Japonią.
Nigel Adkins says @GrosickiKamil has a role to play at Hull City this season and has backed the Polish international to have a positive impact on the team.
Read the full interview here ➡️ https://t.co/nc9w0n6fXE#hcafc | #theTigers pic.twitter.com/BTohbhhfBR
— Hull City (@HullCity) September 3, 2018
Kamil Grosicki ma za sobą niezły występ, a jego Hull City zremisowało z Middlesbrough 1:1. O reprezentancie Polski mówi się jednak nie tylko z powodu jego gry. 30-latek wyszedł przed szereg i chciał wykonywać rzut karny, chociaż wyznaczonym przez trenera egzekutorem tego typu stałych fragmentów gry jest Jarrod Bowen. Ostatecznie do piłki podszedł Anglik i zdołał trafić do siatki, a na konferencji prasowej Nigel Adkins zaznaczył, że w jego drużynie istnieje hierarchia dotycząca podchodzenia do jedenastek i to Bowen jest jego pierwszym wyborem.
Już w niedzielę znajdujący się w kryzysie Lech Poznań podejmie beniaminka z Legnicy, który potrafi sprawić sensację. Analizę, zapowiedź oraz propozycję typów do tego spotkania znajdziecie w tym miejscu.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.