Ciekawą rzecz napisał niedawno jeden z fanów Manchesteru United. “Chcemy być jednym z najlepszych klubów na świecie. Real ma Ramosa i Varane'a. Bayern ma Hummelsa i Boatenga, Barcelona ma Pique i Umtitiego. Juventus ma Chielliniego, Benatię czy Barzagliego. My co tydzień w środku obrony widzimy Smallinga czy Jonesa. To ogromna różnica”. Nie wypada się z tym nie zgodzić. Wydaje się, że dobrze z tego faktu zdaje sobie sprawę menadżer Czerwonych Diabłów, Jose Mourinho. Priorytetem Portugalczyka w letnim oknie transferowym ma być ściągnięcie na Old Trafford przynajmniej jednego klasowego środkowego obrońcy. Celem transferowym stał się zawodnik Barcelony – Samuel Umtiti.
Francuz zanotował bardzo dobry sezon w barwach Dumy Katalonii. Gdy omijały go problemy zdrowotne był podstawowym zawodnikiem mistrzowskiej Barcy. W poprzednim sezonie Samuel Umtiti rozegrał 25 spotkań dla klubu ze stolicy Katalonii. W obecnych rozgrywkach może poprawić ten wynik, bo ma na koncie już 24 występy, a jego zespół do rozegrania jeszcze cztery spotkania w Primera Division. Dobra postawa byłego zawodnika Lyonu nie przeszła niezauważona w Europie. Zawodnik stał się obiektem zainteresowania ze strony wielu klubów. Dodatkowo Samuel Umtiti w kontrakcie ma wpisaną niezwykle niską, jak na panujące na rynku transferowym, klauzule odstępnego, wynoszącą zaledwie 60 milionów euro. Przy kwotach płaconych w ostatnim czasie za graczy, ta suma wydaje się prawdziwą promocją. Można tylko zyskać. W zamian nowy pracodawca ma szansę pozyskać świetnego młodego obrońcę, doświadczonego już zarówno na boiskach ligowych jak i na niwie pucharowej i reprezentacyjnej.
Od dłuższego czasu wiadomo, że bardzo poważnie sprowadzeniem zawodnika zainteresowany jest Manchester United. Samuel Umtiti dla Jose Mourinho mógłby się okazać zbawieniem jeśli chodzi o formację defensywną. Z całym szacunkiem dla Smallinga czy Jonesa, Francuz jest od nich minimum o klasę lepszym zawodnikiem. Portugalczyk jest gotowy zapłacić klauzulę odstępnego i zaproponować Francuzowi bardzo wysoką tygodniówkę. Z Old Trafford miałby natomiast się pożegnać Victor Lindelof, który na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Jednak transfer obrońcy Barcy będzie bardzo ciężki do zrealizowania. Samuel Umtiti zapewne dobrze zdaje sobie sprawę z faktu iż Barcelona jest jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą opcją przede wszystkim pod względem sportowym do kontynuowania kariery. Wątpliwości co do przyszłości 24-letniego Francuza na Camp Nou pojawiły się w marcu, kiedy zawodnik i jego agenci nie chcieli zaakceptować warunków nowej umowy zaproponowanej przez Barcelonę. Różnice w oczekiwaniach dotyczących pensji były dość duże, dlatego obie strony dały sobie czas na zastanowienie się, na spokojne przemyślenia. Jak podają hiszpańskie media, w zeszłym tygodniu doszło do kolejnego spotkania, w wyniku którego dystans pomiędzy stronami zmniejszył się. Na decyzję zawodnika próbują wpłynąc koledzy z szatni. Samuel Umtiti jest bowiem nie tylko chwalony za postawę na boisku, ale również za to jaką jest osobą, za swój świetny charakter. Francuz spotkał się niedawno z Gerardem Pique i Sergio Busquetsem i ci mieli go przekonywać, by pozostał w klubie. Wszystko wskazuje na to, że decyzję zawodnika poznamy jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Rosji.
A już w najbliższą niedzielę Samuel Umtiti i spółka będzie miał się okazję zmierzyć z Realem Madryt. Bukmacherzy odrobinę wyżej oceniają szanse Barcelony na wygraną w El Clasico. LVBet na to zdarzenie proponuje kurs 1.70. Dużo więcej można zarobić stawiając na Królewskich, na których proponowany kurs to: 4.60.
Odbierz 20 PLN bez depozytu!
