Brytyjscy dziennikarze nie mają wątpliwości – Joe Hart nie otrzyma powołania na mistrzostwa świata w Rosji. Gareth Southgate zdecydował się postawić na młode pokolenie bramkarzy.
31-letni golkiper zebrał 75 występów w barwach reprezentacji Anglii. Bramkarz West Hamu był numerem jeden “Synów Albionu” podczas eliminacji do mistrzostw świata w Rosji, ale mimo to nie pojedzie na wielki turniej. Brytyjscy dziennikarze informują, że Gareth Southgate nie umieści doświadczonego piłkarza w szerokiej kadrze na tegoroczny mundial. W takim wypadku o miejsce w bramce powalczą Jordan Pickford, Jack Butland oraz Nick Pope, a największe szanse na bluzę z numerem jeden ma bramkarz Evertonu.
OFFICIAL: Joe Hart will NOT be part of the 23–man England squad travelling to Russia. ??https://t.co/rnuo36dgjt
— SPORF (@Sporf) May 15, 2018
Czy taka decyzja może w ogóle kogoś dziwić? Głosy na temat tego, że Joe Hart nie zasługuje na miejsce w reprezentacji Anglii rozbrzmiewają od dawna. Doświadczony bramkarz w sezonie 2016/17 został wybrany do najgorszej jedenastki Serie A, a w minionych niedawno rozgrywkach zanotował tylko cztery czyste konta w barwach “Młotów”. Dla porównania Jordan Pickford nie puścił bramki w dziesięciu ligowych spotkaniach, Jack Butland w sześciu, a Nick Pope w aż dwunastu.
Mistrzostwa świata rozpoczną się już 14 czerwca, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet jego największym faworytem są Niemcy i Brazylijczycy, których triumf wyceniany jest na 5,50. Kolejni na liście są Francuzi, na których wygraną kurs wynosi 7,00.