Carlitos Lopez w ostatnich tygodniach znalazł się w sporym kryzysie, ale już teraz można powiedzieć, że sobie z nim poradził. Najlepszym tego potwierdzeniem był jego występ przeciwko Śląskowi Wrocław, w którym zdobył trzy bramki dla Wisły Kraków. Hiszpański zawodnik na łamach “Przeglądu Sportowego” zapewnia, że od początku jego celem było zdobycie korony króla strzelców LOTTO Ekstraklasy.
Carlitos Lopez jest najlepszym strzelcem Wisły Kraków, a także wraz ze swoim rodakiem, Igorem Angulo, przewodzi w klasyfikacji bramkowej w LOTTO Ekstraklasie. Obaj mogą się pochwalić 19 golami – Carlitos tę statystykę podreperował w ostatniej kolejce, w której Wisła Kraków wygrała ze Śląskiem Wrocław 3:1, a on zdobył hat-tricka. Dla Hiszpana było to swego rodzaju przełamanie, bowiem zakończył serię czterech meczów bez bramek.
27-latek w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” zapewnia, że zostanie królem strzelców było jego celem już po podpisaniu kontraktu z Wisłą Kraków. Na dodatek nie sądzi, aby kilka meczów bez gola było dla niego jakimś ciężarem:
– Mówiłem o tym zaraz po podpisaniu kontraktu z Wisłą i to się nie zmienia. W tym sezonie chcę zostać najlepszym strzelcem ekstraklasy i zapewniam, że krótka seria meczów bez goli zupełnie mi nie ciążyła.
Kontrakt Carlitosa z Wisłą Kraków obowiązuje do końca obecnego sezonu, ale włodarze popularnej “Białej Gwiazdy” mogą skorzystać z zapisu w umowie i automatycznie przedłużyć go o kolejny rok. Ich priorytetem jest jednak przekonanie go do pozostania w Krakowie na dłużej.
Wisła Kraków wciąż nie może być pewna gry w grupie mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy. “Białą Gwiazdę” w 28. kolejce czeka trudne zadanie, bowiem na wyjeździe zmierzą się z Legią Warszawa. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 5.50.