Jack Wilshere nie wróci do składu reprezentacji Anglii na wtorkowy mecz z Włochami na Wembley. Powodem jest ponowna kontuzja kolana.
26-latek opuścił piątkowe stracie z Holandią w Amsterdamie, które jego koledzy wygrali 1:0 po bramce Jessego Lingarda. Pomocnik Arsenalu znowu się skarżył na drobne problemy z kolanem, które nie pozwoliły mu na grę w kadrze od Mistrzostw Europy we Francji w 2016 roku. Przypomnijmy, że Anglicy odpadli wtedy w 1/16, kiedy to lepsza okazała się reprezentacji Islandii. Tym samym nie zobaczymy jego powrotu do kadry po blisko dwóch latach. Jego licznik występów w drużynie Trzech Lwów zatrzymał się na razie na 34 meczach.
Nie jest to pierwszy, ani jedyny problem dla sztabu Anglików. W 10. minucie towarzyskiego meczu z Oranje boisko musiał opuścić Joe Gomez. Gracza Liverpoolu zastąpił Harry Maguire. Obrońca The Reds nie został jednak odesłany do klubu i być może wystąpi w starciu przeciwko Squadra Azzurra.
Gareth Southgate miał nadzieje, że Jack Wilshere, który został powołany do reprezentacji po dobrym okresie w Kanonierach, będzie mógł zagrać przynajmniej przeciwko Włochom. Jednak pomocnik zostanie w klubie i będzie się przygotowywał do domowego meczu ze Stoke City, który odbędzie się już 1 kwietnia.
Selekcjoner reprezentacji Anglii opisał kontuzję Wilshere’a jako drugorzędną, ale szybko dodał, że nie jest on idealna. Southgate chciał przetestować zawodnika przed finalnym podaniem składów na tegoroczny mundial, co ma nastąpić w maju, kiedy sezon Premier League dobiegnie końca. Przed wyjazdem do Rosji Anglicy zagrają jeszcze z Nigerią i Kostaryką.
Anglicy w Rosji w przeciągu dziesięciu dni zmierzą się w grupie z Tunezją, Panamą i Belgią.
Mecz pomiędzy Anglią i Włochami odbędzie się 27 marca na Wembley w Londynie. Faworytem meczu są gospodarze, zakłady bukmacherskie LVbet za wygraną Synów Albionu płacą po kursie 2.10, gdy ten na Włochów wynosi 3.45. Remis został wyceniony na 3.10.