Gareth Barry w najbliższych godzinach zostanie piłkarzem West Bromwich Albion. Doświadczony pomocnik ma dziś przejść testy medyczne w nowym klubie.
W trwającym okienku transferowym Everton dokonał wielu transferów i już pierwsze spotkania pokazały, że Gareth Barry nie mógłby liczyć na wiele minut na murawie. Właśnie dlatego włodarze “The Toffees” zdecydowali się na sprzedaż 36-latka. Wychowanek Aston Villi na The Hawthorns trafi za symboliczny milion funtów. W drużynie prowadzonej przez Tony'ego Pulisa zastąpi innego weterana, Darrena Fletchera, który przeniósł się do Stoke City.
Everton midfielder Gareth Barry is at West Brom’s training ground undergoing a medical. (Source: SkySports) pic.twitter.com/ROxgh9ddtr
— barfiremix (@barfiremix) August 15, 2017
Ronald Koeman nie stawiał na doświadczonego Anglika, ale trudno mu się dziwić. Na tą samą pozycję miał do wyboru między innymi Toma Daviesa, Morgana Schneiderlina czy jednego z najlepszych defensywnych pomocników w Premier League, Idrissę Gueye.
Absolutny rekordzista
Przypomnijmy, że w swojej karierze Barry grał dla Aston Villi, Manchesteru City i właśnie Evertonu. W Premier League rozegrał aż 628 spotkań i żaden obecnie grający piłkarz nie może się z nim równać. Co ciekawe, do pobicia rekordu ligi brakuje mu raptem pięciu spotkań. Na ten moment najwięcej meczów w lidze angielskiej zagrał Ryan Giggs.
Anglik góruje też w innej statystyce. Kibicom Premier League pomocnik kojarzy się głównie z żółtymi kartonikami, zresztą jak najbardziej słusznie. W całej historii ligi Barry został upomniany przez sędziów aż 119 razy i nikt nie ma wątpliwości, że w nowym klubie będzie dalej śrubować niesamowity rekord.