Frank Lampard rozpoczyna trenerską karierę!

0

Legenda Chelsea i reprezentacji Anglii, Frank Lampard, rozpoczyna pracę w roli menedżera piłkarskiego – 39-latek od razu został rzucony na bardzo głęboką wodę!

O tym, że legendarny pomocnik niebawem wróci do futbolu w nowej roli, mówiło się już od jakiegoś czasu. Frank Lampard po zakończeniu kariery piłkarskiej został ekspertem telewizyjnym, ale w tak zwanym międzyczasie zdobywał kolejne licencje trenerskie. 39-latek nie ukończył jeszcze całego kursu, ale jego licencja pozwala mu na prowadzenie dużego klubu i tak te się stało. 106-krotny reprezentant Anglii podjął pierwszą pracę w roli menedżera i musimy przyznać, że został rzucony na bardzo głęboką wodę, bowiem poprowadzi grające w Championship Derby County. Przypomnijmy, że minionym sezonie “The Rams” awansowali do fazy Play-Off, ale tam musieli uznać wyższość Fulham.

– Jestem podekscytowany, to będzie mój pierwszy kontakt z trenowaniem, a ten klub ma wielką tradycję i historię. Długo dyskutowaliśmy na temat mojej roli i celów zespołu. Chcemy zbudować drużynę na bazie tego, co osiągała wcześniej, a w tym czasie stawiać na młode talenty z akademii. To moja pierwsza posada menedżerska, ale pracowałem na to od dłuższego czasu ucząc się od najlepszych trenerów. Jestem pewny swoich umiejętności – powiedział tuż po podpisaniu umowy Frank Lampard.

Warto podkreślić, że presja sukcesu w Derby County jest naprawdę duża. Włodarze klubu z tradycjami za wszelką cenę chcą wrócić do Premier League i w ciągu nieco ponad trzech lat zwolnili już sześciu menedżerów. Czy niedoświadczony 39-latek poradzi sobie z takim wyzwaniem?


Mistrzostwa świata rozpoczną się już 14 czerwca, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet jego największym faworytem są Niemcy i Brazylijczycy, których triumf wyceniany jest na 5,50. Kolejni na liście są Francuzi, na których wygraną kurs wynosi 7,00

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułAnglicy wprowadzają przerwę zimową do Premier League
Następny artykułZinedine Zidane odchodzi z Realu Madryt