Znacie Fantasy Premier League? Wszystkich miłośników tej gry zapraszamy do niezwykle zaciętej rywalizacji z naszymi redaktorami!
Czy tak jak nasi redaktorzy kochacie ligę angielską? Czy również spędzacie dziesiątki godzin tygodniowo na analizowaniu potencjalnych zmian w Fantasy Premier League? A może chcecie zacząć zabawę z jedną z najbardziej wciągających sportowych gier świata? Tak czy inaczej zapraszamy Was do rywalizacji, w której do wygrania będą bardzo ciekawe nagrody!
Już jakiś czas temu ruszyliśmy z ligą Fantasy Premier League stworzoną przez naszych redaktorów. Teraz nie tylko będziecie mogli rywalizować z ludźmi tworzącymi materiały dla Gol.pl, ale także powalczycie o bardzo cenne nagrody. Łączna pula nagród wyniesie aż 500 PLN, a nagrody zostaną ufundowane przez partnera naszego serwisu, bukmachera ForBET. Najlepszy gracz każdego miesiąca otrzyma bonus 50 PLN, a zwycięzca całej zabawy będzie się cieszyć z bonusu o wartości aż 100 PLN. To oczywiście nie wszystkie nagrody, które czekają na najodważniejszych śmiałków – osoba, która zajmie drugie miejsce otrzyma bonus o wartości 50PLN, natomiast na osobę z ostatniego stopnia podium czekać będzie bardzo fajny zestaw gadżetów. Przy okazji zaznaczamy, że w klasyfikacji końcowej będziemy uwzględniać tylko osoby, które będą się z nami bawić przez przynajmniej trzy miesiące, więc dopisywanie się do naszej ligi nie jest już możliwe.
Jak wyglądała 31 kolejka Premier League? Jak poszło naszym redaktorom? Zapraszamy do podsumowania zmagań w naszej lidze Fantasy Premier League!
Luty wreszcie dobiegł końca – byliśmy świadkami ogromnej liczby emocji oraz oczywiście masy punktów przewijających się w grze. Kto podczas minionych czterech tygodni poradził sobie najlepiej? Najlepszym graczem lutego został Michał Zalewski, który zgarnął bonus od bukmachera Forbet w wysokości 50PLN. A kto od początku marca radzi sobie najlepiej? Po trzeciej kolejce tego miesiąca prowadzi Patryk Kuźnik, a na podium znaleźli się także Łukasz Maciejewski oraz Przemysław Wejman!
A kto radzi sobie najlepiej od początku naszej zabawy? Na ten moment największe szanse na zostanie laureatem całej zabawy ma Przemysław Mosiolek, który uzbierał już 1922 punkty. Na podium znaleźli się także Sylwester Bodzianny oraz Tomasz Lewicki. Gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszej części rywalizacji!
Jeżeli chcecie być na bieżąco z kontuzjami piłkarzy czy wzrostem i spadkiem cen w grze koniecznie polubcie na Facebooku profil “Mam go na kapitanie” – pozycja obowiązkowa dla każdego maniaka Fantasy!
KOD DO LIGI: 3790119-1132954
Drużyna redaktorki – Kejsi vel #AleTypiara
Redaktorka Kejsi vel #AleTypiara nie zamierzała łapać minusowych punktów na kolejkę, w której rozegrane zostały tylko cztery spotkania, a mimo to udało jej się uzyskać naprawdę przyzwoity wynik. Mogło być jeszcze lepiej, ale tu pretensje trzeba kierować w stronę Theo Walcotta, który zmarnował stuprocentową sytuację po podaniu Cenka Tosuna!
Drużyna redaktora – Bąbel92
Bąbel92 niestety przekonał się jak bardzo niesprawiedliwą grą jest Fantasy Premier League. Mój redakcyjny kolega od miesiąca przygotowywał swój skład, by na kolejkę z czterema spotkaniami mieć jak najwięcej grających piłkarzy, a mimo to osiągnął gorszy wynik niż wielu użytkowników, którzy nie przykładali większej wagi do terminarza. Los się jednak odwróci, a do tego składu niedługo zawita dzika karta, która sprawi, że nie będziemy nadążać z liczeniem punktów zespołu “Henry.Chance.Goal!”!
Drużyna redaktora – Timooo
Redaktor Timooo również nie zamierzał dokonywać dodatkowych transferów, by mieć piłkarzy potrzebnych na raptem jedną kolejkę. W tym zespole zagrało raptem pięciu piłkarzy, a wynik mimo to może imponować. Warto podkreślić 6 punktów Chupo-Motinga, który w meczu z Evertonem zagrał raptem pięć minut. Kameruńczyk wszedł na boisko z ławki rezerwowych, a zapewniając Stoke wyrównanie złapał kontuzję i w najbliższych meczach jego występ nie jest pewny.
Drużyna redaktora – Dariusz Kosiński
Po tej kolejce zdecydowanie mogę być zadowolony. Zaufałem Juniorowi Stanislasowi i Cenkowi Tosunowi, a Ci łącznie dali mojej drużynie 23 punkty. Do tego mogę być zadowolony z punktów van Dijka i Walcotta, ale Anglik mógł mieć na koncie zdecydowanie więcej oczek. Przed następną serią gier muszę zastanowić się czy zostawić w składzie Tosuna. Były gracz Besikstasu gra świetnie, ale przed Evertonem dwa arcytrudne starcia – z Liverpoolem i Manchesterem City.
Drużyna redaktora – Stanisław Stadnicki
Kolega Stanisław Stadnicki zaskoczył wszystkich i wyjątkowo nie dał opaski kapitańskiej Mohamedowi Salahowi. Egipcjanin strzelił 4 bramki i zanotował asystę, więc gorszego momentu na zaufanie komuś innemu po prostu nie mogło być!
Drużyna redaktora – Maders
Redaktor Maders w 31 serii gier również nie dał opaski kapitańskiej Mohamedowi Salahowi i nawet dobre występy Cenka Tosuna oraz Roberto Firmino nie mogły sprawić, by mój redakcyjny kolega nie zanotował dużej straty do reszty stawki!