Barry Douglas został powołany do reprezentacji Szkocji

0

Barry Douglas trzy lata temu był wiodącą postacią Lecha Poznań, który zdobywał wtedy mistrzostwo Polski. Występy na naszym podwórku pozwoliły mu przenieść się do tureckiej ekstraklasy, gdzie trafił nawet do jedenastki sezonu. Po półtora roku przeniósł się do Wolverhampton Wanderers, z którym walczy o awans do Premier League. Dziś spełniło się jedno z jego największych marzeń, dostał powołanie do reprezentacji Szkocji.

Szkot w poznańskim klubie zagrał w 75 meczach, w których zdobył 5 bramek i zaliczył 21 asyst. Musicie przyznać, że liczby jak na lewego obrońcę są naprawdę imponujące. Jego pobyt w Polsce dobiegł końca zimą 2015 roku, kiedy zgłosił się po niego Konyaspor. Lech nie chciał go puszczać, bo Douglas był jednym z najlepszych graczy Kolejorza i był bardzo zadowolony z jego gry, a poza tym nie miał go kim zastąpić. Jednak po zakończeniu sezonu i tak kończył mu się kontrakt, więc tamto okienko było ostatnim, w którym można było na nim zarobić. Włodarze Lecha nie myśleli długo i gdy na stole pojawiła się oferta znad Bosforu, to puścili swoją gwiazdę. Dostali za nią 200 tysięcy euro.

Douglas w Konyasporze pokazał się znowu z dobrej strony i był wybrany nawet do jedenastki sezonu tamtejszy rozgrywek, choć nie grał przecież w jednym z tureckich potentatów. W Turcji nie spędził jednak zbyt wiele czasu, po półtora roku zgłosił się po niego Wolverhampton. Szkot idealnie wpasował się do angielskiego zespołu, gdzie w systemie z trójką obrońców gra jako lewy wahadłowy. Liczb może mu pozazdrość nie jeden klasyczny skrzydłowy. Defensor w obecnym sezonie Championship zaliczył już 11 asyst i dołożył do tego 4 gole. To zdecydowanie najlepszy wynik jeśli chodzi o zawodników sklasyfikowanych jako obrońcy. Dziś Alex McLeish ogłosił, że powołał 28-latka na towarzyskie mecze z Kostaryką i Węgrami. Zawodnik napisał o tym ważnym dla niego wydarzeniu na Twitterze.

Wolverhampton jest obecnie najlepszą drużyną na zapleczu Premier League i wiele wskazuje na to, że w następnym sezonie będzie występować już w angielskiej elicie. Przy obecnej formie Bary Douglas nie powinien się bać straty miejsca po wywalczeniu awansu. Wilki w następnej kolejce zagrają z Burton. Bukmacher Fortuna za ich wygraną płaci po kursie 1.26, gdy ten na ich rywala wynosi aż 11.00. Remis został wyceniony na 5.60.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułMichel Vorm odejdzie z Tottenhamu
Następny artykułLiga Mistrzów – Ben Yedder katem Manchesteru United, Roma odrobiła straty