Mim tego, że podopieczni Eusebio Di Francesco w pierwszym meczu z Liverpoolem przegrali 2:5, to wciąż wierzą w awans do finału Ligi Mistrzów. Alisson Becker uważa, że AS Roma przed meczem rewanżowym ma 50% szans na wyeliminowanie “The Reds”.
Chociaż “Giallorossi” wysoko przegrali na Anfield Road, to wierzą, że po raz kolejny uda im się odrobić stary i awansować do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów. Zarówno Radja Nainggolan, jak i Alisson Becker uważają, że wyeliminowanie Liverpoolu nie jest zadaniem niemożliwym. Co więcej, Brazylijczyk twierdzi, że Roma przed meczem na Stadio Olimpico ma 50% szans na awans:
– Znamy naszą prawdziwą siłę i wiemy, że nasza publiczność jest dwunastym zawodnikiem. Wiemy, że u siebie nie straciliśmy jeszcze bramki w Europie, a dodatkowo pokonaliśmy tu 3:0 Chelsea i Barcelonę. To daje nam wiarę we własne umiejętności i myślę, że mamy 50% szans na awans do finału.
Alisson: Only @LorisKarius (6) has kept more clean sheets than @Alissonbecker (5) in the Champions League this seasonhttps://t.co/z2YUS3pDIM pic.twitter.com/VI25L1kMDL
— WhoScored.com (@WhoScored) May 2, 2018
Przed rewanżowym starciem z Liverpoolem utalentowany bramkarz wypowiedział się na temat meczu na Anfield Road, a także próbował znaleźć sposób na powstrzymanie niesamowitego Mohameda Salaha:
– Trudno go zatrzymać, on posiada wrodzony talent, niesamowitą pewność siebie. Mohamed jest kandydatem do Złotej Piłki, trzeba się go obawiać jak Lionela Messiego. Żeby sobie z nim poradzić, trzeba pracować zespołowo. Problem leży jednak w tym, że Liverpool posiada wielu świetnych graczy, a ich zespół jest bardzo szybki, ma w sobie sportową złość. Pomyślcie o Roberto Firmino, on jest fenomenalny. Nie daje żadnych punktów odniesienia, a to sprawia wielki kłopot.
Alisson Becker: “With the season Salah is having he can compete for the Ballon d’Or or at least be in the top three." #UCL #RomaLiverpool pic.twitter.com/ESFADm5kxY
— Halkbet (@halkbet_eng) May 1, 2018
– Dobrze zaczęliśmy mecz na Anfield, ale po pierwszym golu upadliśmy fizycznie i mentalnie. Nie mogliśmy ich powstrzymać. Możliwe, że znaczenie miał nasz system gry, ale przede wszystkim na boisku musimy biegać i być uważnymi. Na szczęście w końcówce meczu strzeliliśmy dwie bramki, które pozwalają nam być dalej w grze.
Piłkarze Liverpoolu już dziś zagrają na Stadio Olimpico. Czy podopieczni Eusebio Di Francesco znów odrobią strat w niesamowity sposób i awansują do wielkiego finału? Najciekawsze typy na ten mecz znajdziecie w najnowszej odsłonie cyklu #AleTypiara!