Arsene Wenger uważa, że zimowe okienko transferowe powinno zostać zlikwidowane. Trener Arsenalu Londyn sądzi, że przez nie zawodnicy nie skupiają się na grze, a myślą o tym, aby zmienić klub.
Szkoleniowiec Arsenalu Londyn uważa, że zimowe okienko transferowe przeszkadza zawodnikom na skupieniu się tylko i wyłącznie na grze. Fakt, że w styczniu można zmienić klub powoduje, iż piłkarze w trakcie rundy jesiennej prowadzą rozmowy z potencjalnymi nowymi pracodawcami. Arsene Wenger zapewne na myśli ma chociażby swojego podopiecznego – Alexisa Sancheza, czy także zawodnika Liverpoolu, Philippe Coutinho, który także miał chrapkę na zmianę barw klubowych. Chilijczyk już latem chciał odejść z Arsenalu Londyn, ale ostatecznie nie doszło do jego przenosin.
– Oni już myślą: “gdzie pójdę w styczniu”. On nie jest w stanie się skupić na grze, a właśnie takie ma przecież zadanie. Jeśli gramy w jednej drużynie, to wspólnie chcemy osiągnąć jakiś cel i trzeba na tym się skoncentrować w każdej minucie – zaczął Wenger.
Francuz apeluje, aby dla dobra futbolu zmienić obowiązujące zasady i zrewolucjonizować rynek transferowy:
– Wszyscy narzekamy na to, że futbol stał się biznesem, ale my możemy coś z tym zrobić. To my ponosimy odpowiedzialność za grę. Idealnym rozwiązaniem byłoby okno transferowe, które zaczyna się tuż po ostatnim meczu sezonu, a kończyło 48 godzin przed pierwszym spotkaniem nowego sezonu.