Polecane transfery do Fantasy Premier League przed GW10

0
Porady do Fantasy Premier League

Przed nami GW10, więc czas na kolejne Zielone Strzałki, czyli serię dla wszystkich tych, którzy chcą wyśrubować swój wynik w Fantasy Premier League. Prezentujemy w niej polecane przeze mnie transfery na zbliżającą się kolejkę. Znajdziecie tu czasem oczywiste wybory, ale staramy się także wyprzedzać szablon i polecać tych mniej popularnych piłkarzy.

Kliknij TUTAJ i dołącz do ligi GOL.PL – do wygrania koszulka wybranego klubu Premier League!

Atak, czyli klucz do sukcesu

Pierre Emerick-Aubameyang (10.7) – nie da się zacząć wpisu o polecanych transferach od innego napastnika. Arsenal strzelił w bieżącym sezonie 22 bramki, co jest drugim najlepszym wynikiem w lidze. Tak, tak moi mili. Kanonierzy mają lepszą ofensywę od takiego Liverpoolu, więc zadziwiający jest fakt, że Gabaończyk – autor sześciu trafień w lidze – ma posiadanie na poziomie 12%. Kalendarz londyńczyków zaczyna się zielenić dopiero w okolicach GW16, ale wydaje mi się, że na ten moment można o nich powiedzieć, że są w stanie powalczyć z każdym. Dlatego Auba ma szansę być w naszych składach na dobre i na złe. Jednak czy Gabończyk utrzyma formę? W meczu z Leicester oddał dwa strzały i oba zamienił na gole. Na dłuższą metę wydaje się to być niemożliwe do wykonania, ale teraz przed nim mecz z Crystal Palace, gdzie to Arsenal powinien rozdawać karty.

Kalendarz Arsenalu: Crystal Palace (A), Liverpool (H), Wolves (H), Bournemouth (A) i Tottenham (H)

Marko Arnautovic (7.0) – West Ham zaczyna powoli swoją zieloną falę, na którą ja osobiście czekam jak na gwiazdkę. Co prawda w następnej kolejce zagrają z niezłymi Lisami, ale Młoty już w kilku starciach pokazały, że potrafią grać z o wiele trudniejszymi przeciwnikami. Tylko kontuzja Yarmolenki każe zadać pytanie, czy zostanie utrzymany ofensywny styl gry drużyny Manuela Pellegriniego. Przekonamy się już niedługo. Warto spojrzeć na ten mecz i przyjrzeć się Austriakowi, jeśli nie jesteście jeszcze do niego przekonani. Ten mecz powinien rozwiać wasze wątpliwości.

Kalendarz West Hamu: Leicester (A), Burnley (H), Huddersfield (A), Mnachester City (H), Newcastle (A)

Callum Wilson (6.5) – mecz Bournemouth z Fulham powinien zakończyć się strzelaniną. Takie 4:3 nikogo w tym starciu nie powinno zdziwić. Wachlarz zawodników do wyboru z obu składu jest nawet dość szeroki, ale nasz wybór padł na napastnika Wisienek. Choć z racji, że mecz będzie w Londynie, to warto rozważyć oczywiście Aleksandara Mitrovica (6.9) – który w naszych Zielonych Strzałkach pojawia się regularnie. Minus? Zbliżający się kalendarz ekipy Eddie’go Howe’a, który niedługo będzie przypominał ścieżkę zdrowia.

Kalendarz Bournemouth: Fulham (A), Manchester United (H), Newcastle (A), Arsenal (H) i Manchester City (A)

Pomoc, czyli liczymy na asysty i gole

Mesut Özil (8.4) – zachwytów nad Arsenalem ciąg dalszy. Unai Emery zaczął swoje panowanie dwoma porażkami w Premier League, ale od tamtego czasu jego piłkarze jedenaście razy z rzędu schodzili jako zwycięzcy. Całkiem niezła statystyka. Tak mniej więcej od GW5 i meczu z Newcastle główne skrzypce w Kanonierach zaczął grać właśnie Niemiec. To nie jest ten Ozil, którego kojarzymy z poprzedniego sezonu, kiedy to sennie poruszał się po boisku. Pomocnik Arsenalu zaczyna przypominać siebie za najlepszych lat, a jeśli utrzyma formę, to ta cena będzie niczym promocja w Biedronce. Posiadanie dalej wynosi marne 5,7%, ale będzie rosło.

Kalendarz Arsenalu: Crystal Palace (A), Liverpool (H), Wolves (H), Bournemouth (A) i Tottenham (H)

Anthony Martial (7.3) – czy to jest ten czas, kiedy ze spokojem możemy zacząć inwestować w zawodników Czerwonych Diabłów? Tego nie wiem, ale wiem, że jeśli kogoś miałbym kupić z United, to wybór padłby właśnie na Francuza. Trochę pod wpływem jego ostatnich meczów, ale nie mogło przejść bez echa jego 28 punktów w dwóch kolejkach. Wydaje się też, że konflikt w czerwonej części Manchesteru został zażegnany. Szatnia meczami z Newcastle i Chelsea pokazała, że nie gra pod zwolnienie Mourinho i że w tej ekipie drzemie duży potencjał.

Kalendarz Manchesteru United: Everton (H), Bournemouth (A), Manchester City(A), Crystal Palace (H) i Southamtpon (A)

Gerard Deulofeu (5.4) – trochę niszowa zrobiła nam się tam pomoc, ale tak jak jest napisane we wstępie – czasem staram się wyprzedzać szablon. Były zawodnik Barcelony wraca do zdrowia i prawdopodobnie do pierwszego składu Watfordu. Szerszenie w zeszłej kolejce pokonali Wolves, które do tej pory chwaliłem za dobrą obronę (choć może dziewiąty mecz w tym składzie spowodował lekkie zmęczenie materiału). Hiszpan na 99% zagra na szpicy, więc pomocnik za taką kwotę grający bardzo ofensywnie może być złotem na czwartym/piątym slocie. Posiadanie? 0,2%.

Kalendarz Watfordu: Huddersfield (H), Newcastle (A), Southamtpon (A), Liverpool (H) i Leicester (A)

Defensywa, czyli ostoja naszego zespołu

Antonio Rüdiger (5.9) – nie stać Cię/nie masz Marcosa Alonso w swoim składzie, a łasisz się na czyste konta Chelsea? Może Antonio Rüdiger w takim razie zawita do twojego składu? Bramka w ostatniej kolejce, to efekt bardzo dobrej orientacji w polu karnym przeciwnika przy stałych fragmentach gry. Takich bonusów dorzucanych do czystych kont The Blues na przestrzeni całego sezonu powinno być jeszcze kilka.

Kalendarz Chelsea: Burnley (A), Crystal Palace (H), Everton (H), Tottenham (A), Fulham (H)

Shane Duffy (4.6) – krótko i na temat. Chcesz uwolnić budżet i szukasz taniego obrońcy z niezłym kalendarzem? Voila! Przed tobą Shane Duffy z Brighton, które ma taki terminarz, że grzechem byłoby nie spróbować. Dwie bramki w bieżących rozgrywkach, też mogą napawać nas optymizmem co do skuteczności po drugiej stronie boiska. Dwa ostatnie mecze, to dwa czyste konta. Mewy poprawiły grę w defensywie i wydaje się, że taki scenariusz do połowy grudnia będzie regularnie się powtarzał.

Kalendarz Brigthon: Wolves (H), Everton (A), Cardiff (A), Leicester (H) i Huddersfield (A)

Mathew Ryan (4.5) – nie potrzebujesz obrońcy, a potrzebujesz bramkarza? Dalej brnę w to, że zawodnicy Brigthon są najfajniejszą okazją przy ich bieżącym kalendarzu. Dlatego jeśli chodzi o bramkarza, to mój wybór padł na Australijczyka.

Kalendarz Brigthon: Wolves (H), Everton (A), Cardiff (A), Leicester (H) i Huddersfield (A)

Kogo Wy macie w swoich zespołach? Pochwalcie się w komentarzach na naszym profilu na Facebooku i nie zapomnijcie dołączyć do ligi!


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułEkstraklasa typy do meczu Wisła Płock – Piast Gliwice
Następny artykułEkstraklasa TYPY do meczu Pogoń Szczecin – Lech Poznań