Czwartą kolejkę najlepszej ligi świata zakończymy w Kielcach, gdzie miejscowa Korona zagra ze Śląskiem Wrocław. Z tej okazji nie mogło zabraknąć oczywiście kolejnego odcinka z serii Ekstraklasa TYPY, w którym znajdziecie naszą zapowiedź, analizę i propozycje bukmacherskie do tego spotkania.
KORONA KIELCE
Gospodarze znajdują się aktualnie na 10. miejscu w tabeli. Jedną pozycję niż od swojego poniedziałkowego rywala. Kielczanie mogą się pochwalić bilansem 1-1-1. Ligę zaczęli od remisu z rewelacją poprzednich rozgrywek, czyli od starcia z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Gino Lettieriego pokazali się w tamtym spotkaniu lepiej od ekipy ze Śląska i stworzyli sobie wiele akcji podbramkowych, jednocześnie nie dopuszczając rywali do swojego pola karnego. W następnej kolejce zmierzyli się z aktualnym mistrzem Polski. Ofensywna taktyka Gino Lettieriego była zauważalna tak naprawdę od początku meczu. W pierwszej części dali bowiem rywalom kilka ostrzeżeń, w postaci groźnych strzałów na bramkę Arkadiusza Malarza. Do przerwy prowadzili 1:0 po golu Ivana Jukica z 33. minuty. Niestety, ale w drugich czterdziestu pięciu minutach kompletnie rozczarowała defensywa, która dopuściła do straty dwóch bramek w przeciągu zaledwie dziesięciu minut.
Przed tygodnie Korona pojechała do Płocka, gdzie wygrała 2:1 z Wisłą po tym jak w 34. minucie p oraz drugi Giorgio Merebashviliemu odcięło prąd i wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę. Pierwszego gola zobaczyliśmy dopiero w 54. minucie, kiedy to Elia Soriano wykorzystał rzut karny. Kielczanie potrafili zrobić użytek z gry o jednego piłkarza i totalnie zdominowali przebieg gry. Jednak dopiero w 91. minucie udało się im podwyższyć prowadzenia za sprawą Ivana Jukica, który zdobył swoją trzecią bramkę w trzecim kolejnym meczu! Kontaktowego i zaraz honorowego gola w siódmej minucie doliczonego czasu zdobył Carlos Miguel Tavares Oliveira.
ŚLĄSK WROCŁAW
Wrocławianie mają taki sam bilans spotkań jak Korona. Wyprzedzają kielecki zespół tylko dzięki lepszej różnicy bramek. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego ligową kampanię zaczęli z przytupem i przed własną publicznością wygrali 3:1 z Cracovią, będąc zespołem o wiele lepszym. W następnej kolejce czekała już na nich Lechia Gdańsk. Z dobrej strony w tym meczu pokazał się Piotr Celeban, który w drugim kolejnym meczu zdobył bramkę. Jednak jego gol nie zapewnił Śląskowi trzech punktów i zespół wrócił z zaledwie jednym punktem do domu. Musimy przyznać, że wrocławianie byli zespołem lepszym i mogli mówić o dużym pechu.
W trzeciej kolejce czekał na nich najtrudniejszy jak dotychczas rywal. Na stadion we Wrocławiu przyjechał Lech Poznań. Mecz zostanie zapamiętany na długo z powodu rekordowej ilości spalonych, na które dali złapać się Wrocławianie. Było ich aż 15! Poza tym nic się nie działo. Spotkanie z gatunku tych, gdzie pasjonujące bardziej jest oglądanie skoków synchronicznych do wody. Wystarczyło przełączyć w okolicach 80. minuty na bramkę Tiby i na dobrą sprawę, to była jedyna godna rzecz do zobaczenia.
EKSTRAKLASA TYPY
Obie strzelą i powyżej 2.5 bramki – TAK @2.14 – trudno wskazać w tym meczu faworyta, obie drużyny prezentują podobny poziom na starcie rozgrywek i grają trochę w kratkę. Jednak trzeba zauważyć, że jedna i druga ekipa ma spory potencjał w ofensywie i problemy w defensywie, która nie już tak dobra jak atak. Według nas będziemy świadkami wyrównanego starcia z golami dla każdego zespołu. Bukmacher Fortuna za taki scenariusz oferuje kurs w wysokości 2.14.
Nie zapomnijcie obserwować naszego profilu na Facebooku, a także dołączyć do naszej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucamy wszystkie typy.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.