Pięc porad na start Fantasy Premier League

0
Porady Gameweek 1

Cześć i czołem. Premier League startuje już za kilka dni, więc nie mogło zabraknąć od nas kilku porad dotyczących zbudowania składu na pierwsze kolejki. Mam nadzieję, że dzięki tym pięciu poradom zaliczycie zielone strzałki i odjedziecie swoim przeciwnikom. Zaczynamy.

Kliknij TUTAJ i dołącz do ligi GOL.PL – do wygrania koszulka wybranego klubu Premier League!

1. Wybierz na początku swojego głównego kapitana

To dla nas pierwszy i najważniejszy krok, ponieważ nasz kapitan będzie głównym dostarczycielem punktów. Trafiony pozwoli Ci zaliczyć zielone strzałki, a nietrafiony spowoduje spadki w rankingu. Nie patrz tylko na początkową kolejkę, ale zastanów się głębiej nad pierwszymi czterema seriami spotkań i określ jednego zawodnika, któremu warto powierzyć w nich opaskę lub wyznaczać dwóch zawodników – pomiędzy, którymi będziesz rotował.

Gdy już co nieco będziemy wiedzieć o formie zawodników, to możemy zweryfikować swoje podejście. Najlepszym czasem będzie pierwsza przerwa na mecze reprezentacji (pomiędzy GW4 a GW5). Możemy wtedy zmienić swój skład dzięki wykorzystaniu darmowych transferów albo dzięki użyciu dzikiej karty.

Na przykład moje ulubione opcje kapitana dla każdej z czterech kolejek przedstawiają się mniej więcej tak:

GW1: Salah vs West Ham (H)

GW2: Aguero vs Huddersfield (H) lub Salah vs Crystal Palace (A) lub Kane vs Fulham (H)

GW3: Aubameyang vs West Ham (H) lub Salah vs Brighton Hove and Albion (H)

GW4: Salah vs Leicester (A) lub Aguero vs Newcastle lub Aubameyang vs Cardiff (A) lub Kane va Watford (A)

Jak widać powyżej, w każdej czterech kolejek pojawia się tylko jeden zawodnik – Momo Salah. Egipcjanin kosztuje 13.0, co pochłania lwią część naszego budżetu i pewnie niejeden z nas będzie zastanawiał się nad nim do samego końca. Innymi ciekawymi wyborami są Aguero, Kane i Aubameyang, którzy pojawiają się dwukrotnie.

Na ten moment posiadanie Salaha przekroczyło ponad 50% i menadżerowie, którzy z niego zrezygnują muszą się liczyć z tym, że jeden dobry mecz zawodnika Liverpoolu może narobić im niemałych kłopotów już na starcie samych rozgrywek. Z drugiej strony wydanie 13 milionów na jednego zawodnika uruchomi w nas pokłady największego kombinowania, tak żeby za pozostałe 87 milionów mieć jak najbardziej zbilansowany skład.

2. Elastyczność

Wybrałeś już swojego głównego kapitana? Na 99,9% jest nim zawodnik premium, który pożarł lwią część twojego budżetu. Za pozostałe pieniądze musisz kupić zawodników, którzy razem do kupy będą stanowili zrównoważoną ekipę. Wiele drużyn kupuje zbyt wielu drogich graczy (np. power trio w ataku), przez co nie zostawia sobie zbyt odpowiedniej jakości w pozostałych formacjach. Najczęściej cierpi na tym obrona.

Równowaga w składzie jest kluczowa. Postaraj się zapewnić zakres cenowy w każdej formacji. Np.: Grasz formacją 3-5-2 z napastnikami za 7.0 i Salahem oraz dwoma innymi pomocnikami za 9.5. Taki zakres cen w tych dwóch formacjach pozwala na szybką zmianę na napastnika premium w razie potrzeby. Sprzedajesz pomocnika 9.5 i napastnika 7.0, dzięki czemu możesz kupić napadziora za 11.0 i pomocnika za 5.5. Taka możliwość przenoszenia budżetu na inne pozycje może się okazać kluczowa na przestrzeni całego sezonu.

Poza tym pamiętaj o grającej ławce rezerwowych. Twój skład wypełnią pewnie zawodnicy z klubów TOP 6, które w środku tygodnia będą rozgrywały mecze w europejskich rozgrywkach. Przy takim natężeniu nie da się wystawić co tydzień takiej samej jedenastki, więc żeby uniknąć płaczu, że nikt nie wejdzie nam za odpoczywających piłkarzy – musisz na swej ławce posiadać zawodników, którzy mają w miarę pewny skład w swoich ekipach. Pamiętaj, że Pep Gaurdiola jest królem rotacji i decydując się na zawodników Manchesteru City musisz przestrzegać tej zasady wyjątkowo. Nieujawnione kontuzje na konferencjach prasowych też niejednokrotnie zepsują twój humor.

LvBet bonus 20 zł

3. Zbuduj i utrzymuj małą listę obserwowanych

Łatwo jest zawieść się na przedsezonowych gwiazdach, które wzięliśmy na radar dzięki trzem bramkom przeciwko jakiemuś Bury lub rezerwom PSG, a potem gość okazuję się totalnym rozczarowaniem. Unikaj takich pokus, a pomoże Ci w tym zbudowanie małej listy obserwowanych graczy na stronie Fantasy Premier League.

Dzięki takiej liście, za każdym razem, gdy dokonujesz zmian w swoim zespole, nie musisz przesiewać całej listy zawodników i podejmować decyzji na gorąco w oparciu o dobry mecz przeciwko jakieś drużynie spoza ligi.

Polecam ograniczenie takiej listy do 30 nazwisk, aby uwzględnić tylko tych graczy, którymi aktualnie się interesujesz. Jest to przydatna strategia do kontynuowania w trakcie sezonu, tak aby uniknąć rozczarowania pomocnikiem za 5,5 miliona, który w poprzedniej kolejce strzelił gola, a wcześniej nie było go nawet na twojej liście.

4. Nie przesadzaj z podwajaniem lub potrajaniem jednej drużyny

To punkt, który przynajmniej mi jest ciężko przestrzegać. W poprzednim sezonie nie raz i nie dwa zdecydowałem się na potrojenie ofensywy Liverpoolu bądź Manchesteru City. W pewnych sytuacjach na pewno wychodziłem na plus, ale w perspektywie całych rozgrywek wyszedłem na tym na minus i do liderów swoich prywatnych lig straciłem naprawdę sporo punktów.

Jednak pewne sytuacje rozgrzeszają nasze decyzje o większej ilości zawodników z jednego klubu w ofensywnej lub defensywnej formacji. Takimi sprzyjającymi okolicznościami są mecze ekip, które zdobywają wiele bramek i przypadają one równomiernie na kilku zawodników oraz sztywna obrona, która rzadko doprowadza do utraty gola. Ogólnie rozważ podwojenie lub potrojenie tylko w wyjątkowo korzystnych sytuacjach – jak na przykład obrona i atak Liverpoolu, atak Manchesteru City, czy obrona Manchesteru United.

Dobrym przykładem rok temu było Burnley, gdzie każdy z graczy defensywnych kosztował około 4.5. Dodatkowo Sean Dyche nie stosował tak lubianej przez nas rotacji, a jego zespół dość często zachowywał czyste konto.

5. Kieruj się wytyczonymi zasadami

Fantasy Premier League to nie sprint. To maraton. Do rozegrania masz 38 kolejek, a kluczem do końcowego sukcesu jest trzymanie się rozsądnej, wcześniej obmyślonej taktyki. Podjęcie ryzyka może się opłacić w późniejszej fazie sezonu, kiedy to będziesz zmuszony ścigać swoich rywali.

Dla twojego dobra wyznaczyłem pięć zasad, którymi powinieneś się kierować:

  • Nie lekceważ Salaha – z powodu jego wysokiego posiadania i pierwszych czterech meczów,
  • Nie wybieraj zbyt wielu zawodników, którzy grali w ostatnich fazach mundialu w Rosji,
  • Nie wybieraj zbyt wielu nowych zawodników w Premier League – nie ma gwarancji, że dany piłkarz odpali od razu,
  • Wybór zawodników z określonych drużyn. Jeśli twoja ekipa będzie składała się z zaledwie pięciu zespołów, to wystarczy, że kilka z nich słabo zagra w danej kolejce i szybko znajdziesz się z tyłu.

Kliknij TUTAJ i dołącz do ligi GOL.PL – do wygrania koszulka wybranego klubu Premier League!


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułLiga Mistrzów TYPY do meczu Crvena Zvezda – Spartak Trnava
Następny artykułKepa Arrizabalaga zostanie najdroższym bramkarzem w historii futbolu!