Lech Poznań nie próżnuje i szuka wzmocnień na nadchodzący sezon. Bliski trafienia do zespołu “Kolejorza” jest niezwykle ciekawy ofensywny portugalski pomocnik.
Ivan Djurdjević przejmując pierwszy zespół “Kolejorza” zapowiadał, że jego drużyna potrzebuje solidnych wzmocnień drugiej linii. Serbski menedżer zdecydował się na pożegnanie Radosława Majewskiego, który nie mieścił się w jego koncepcji gry, a Lech poszukuje godnego zastępcy 31-latka. Bliski trafienia na stadion przy ulicy Bułgarskiej ma być Pedro Tiba – portugalski ofensywny pomocnik.
Pedro Tiba, wg portugalskich mediów, łączony jest z Lechem Poznań. Tiba to gracz Bragi, grający jednak na wypożyczeniu w Chaves.
29 lat. Ofensywny pomocnik. 31 meczów, 9 goli i 6 asyst.
W CV: Vitoria Setubal, Real Valladolid. https://t.co/eMjY5UiIPH pic.twitter.com/vdW8ixvUnH
— Przemysław Kasiura (@p_kasiura) June 25, 2018
Dziennikarze “O Jogo” informują, że Lech Poznań porozumiał z przedstawicielami 29-letniego piłkarza i do jego zakontraktowania brakuje tylko przeprowadzenia testów medycznych i podpisu pod umową. Portugalczyk jest wychowankiem Valdevez, który w dalszej części kariery występował w takich klubach jak Vitoria Setubal, Real Valladolid czy SC Braga, z którego to w ostatnim sezonie był wypożyczony do Chaves. Pedro Tiba w barwach szóstej drużyny ligi portugalskiej zanotował 31 ligowych występów, podczas których zdobył 9 bramek i zanotował 6 asyst. Ile “Kolejorz” może zapłacić za transfer 29-latka? Portal “Transfermarkt” wycenia jego wartość rynkową na 1,75 miliona euro.
Reprezentacja Polski już w czwartek klasycznie zagra na mundialu mecz o honor, tym razem z Japonią. Faworytem tego meczu według bukmachera LvBet będą nasi rywale – kurs na ich wygraną wynosi 2,40. Remis wyceniany jest na 3,15, natomiast zwycięstwo podopiecznych Adama Nawałki na 3,20.