Niedzielny hat-trick Leo Messiego w meczu z Deportivo La Coruna nie tylko dał tytuł mistrzowski Barcelonie, ale też pozwolił Argentyńczykowi pobić kolejny rekord La Liga.
Gole Leo Messiego, które strzelał w 38., 82. i 85. minucie po podaniach Luisa Suareza były jego trafieniami numer 30, 31 i 32 w tym sezonie La Liga. Tym samym Messi strzelił minimum 30 ligowych goli w swoim siódmym sezonie z rzędu. Nikt wcześniej nie dokonał tej sztuki.
W sezonie 2009/10 zdobył 34 gole, rok później 31. Sezon 2011/12 był dla niego rekordowy – sezon zakończył z 50 ligowymi trafieniami. Potem było już tylko gorzej, co nie zmienia faktu, że wciąż fantastycznie. 46 goli w sezonie 2012/13, a w kolejnych latach 46, 43 i 37. No i teraz już 32, ale do końca sezonu pozostały Barcelonie cztery spotkania, więc Messi ma nawet szansę, by odwrócić tę tendencję spadkową.
A #Messi hat-trick to clinch @LaLiga – this emoji ? is getting a lot of use tonight! ?#7heChamp10ns ? pic.twitter.com/MK493fLr8W
— FC Barcelona ?? (@FCBarcelona) April 29, 2018
Zwycięstwo 4:2 z Deportivo zapewniło Barcelonie mistrzowski tytuł po raz 25. w historii. Oprócz Messiego na listę strzelców wpisał się Phillippe Coutinho, a gole dla gospodarzy strzelali Lucas Perez i Emre Colak.
Co więcej, Barcelona wciąż nie przegrała żadnego meczu w lidze w tym sezonie. Przed Dumą Katalonii jest więc do pobicia rekord, który na zawsze zapisałby się na kartach historii La Liga.
Kolejny ligowy mecz Barcelona zagra w niedzielę, 6 maja. Ich rywalem będzie nie kto inny, jak Real Madryt. Faworytem będą gospodarze: na zwycięstwo Barcelony LV Bet oferuje kurs 1.73. Remis wyceniany jest na 4.10, a zwycięstwo gospodarzy na 4.50.