Na konferencji prasowej przed meczem z Atletico Madryt Zinedine Zidane uciął wszelkie spekulacje i zdradził, że jeżeli Barcelona zdobędzie mistrzostwo przed meczem z Realem, to jego podopieczni nie wykonają tradycyjnego szpaleru.
Mimo tego, że do El Clasico, czyli meczu pomiędzy Realem Madryt i Barceloną pozostało jeszcze trochę czasu, już zaczyna się mówić o tym wielkim starciu. Podopieczni Ernesto Valverde niemal na pewno sięgną po mistrzostwo kraju, a to wywołuje dyskusje na temat ewentualnego szpaleru wykonanego przez “Królewskich” przed bezpośrednim meczem. Zinedine Zidane szybko uciął spekulacje na ten temat i zdradził, że jego piłkarze nie wykonają tradycyjnego gestu uznania dla zwycięzców.
Zidane ucina wszelkie spekulacje:
„Nie zrobimy szpaleru Barcelonie na Camp Nou za ewentualne wygranie ligi. Zerwali z tradycją pierwsi, nie robiąc nam szpaleru na Bernabeu w grudniu po naszym triumfie w Klubowych MŚ”
Będzie spokój w tym temacie przed #ElClasico
— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) April 7, 2018
Skąd taka decyzja? Sprawa ciągnie się od początku sezonu, kiedy to piłkarze Barcelony nie wykonali szpaleru po tym, jak “Królewscy” triumfowali w rozgrywkach Klubowych Mistrzostw Świata. Tłumaczenie klubu z Katalonii było o tyle dziwne, że włodarze stwierdzili,że nie wykonają szpaleru, skoro Real wygrał turniej, w którym Barcelona nie zagrała. Nie dość, że w KMŚ gra przecież zwycięzca Ligi Mistrzów, to w 2009 roku Ernesto Valverde nie miał problemu, by prowadzony przez niego Villarreal wykonał ten piękny gest uznania. Wszystko wskazuje na to,że w najbliższych latach oba zespoły nie zamierzają w ten sposób okazywać sobie szacunku.
Już jutro “Królewscy” zagrają przed własną publicznością z Atletico. Kto zwycięży w derbach Madrytu? Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,70. Remis wyceniany jest na 3,95, natomiast komplet punktów zgarnięty przez “Rojiblancos” na 4,95.