W niedziele dokończono zmagania w 25. kolejce Bundesligi. Do rywalizacji przystąpił przede wszystkim Bayern Monachium, którego piłkarze po raz kolejny nie mieli sobie równych i ponownie odnieśli pewną wygraną. Tym razem wkładu w to nie miał Robert Lewandowski, który nie pojawił się na boisku. Wyśmienitą formę prezentuje VfB Stuttgart, który wygrał czwarte spotkanie z rzędu.
Jupp Heynckes po raz kolejny postanowił dać odpocząć swoim kluczowym zawodnikom i takie gwiazdy, jak Robert Lewandowski, Javi Martinez oraz Arjen Robben niedzielne starcie z Freiburgiem rozpoczęli na ławce rezerwowych. Także na ławce rezerwowych, ale w zespole znalazł się bramkarz Rafał Gikiewicz. Tymczasem z trybun to spotkanie oglądał Bartosz Kapustka, który już od kilku meczów nie potrafi wywalczyć miejsca w kadrze meczowej.
Liderzy Bundesligi już w 25. minucie weszli na prowadzenie – piłka po uderzeniu Thomasa Muellera trafiła w Alexandra Schwolowa, który wpakował ją do własnej bramki. Bayern Monachium jeszcze przed przerwą powiększył prowadzenie, a dokonał tego za sprawą trafienia Corentina Tolisso.
Obraz spotkanie nie zmienił się w drugiej odsłonie, bowiem Bayern Monachium nadal dominował na murawie we Freiburgu. Na listę strzelców wpisali się Sandro Wagner oraz wcześniej wspomniany Muller, a mecz zakończył się wynikiem 4:0. Na boisko na ani przez moment nie pojawił się Lewandowski, który tego dnia otrzymał wolne od swojego trenera.
Taking three points with us ??? @FCBayern #da27 pic.twitter.com/yloug5bn1t
— David Alaba (@David_Alaba) March 4, 2018
W ostatnich tygodniach bardzo dobrze radzi sobie VfB Stuttgart – piłkarze Tayfuna Korkuta w niedzielę odnieśli czwartą wygraną z rzędu. Bohaterem tego zespołu okazał się Mario Gomez, który w starciu z walczącym o utrzymanie 1. FC Koeln zdobył dwie bramki. Trzecie trafienie dołożył Andreas Beck – to dało gościom wygraną 3:2. Krótki epizod na boisku zaliczył Marcin Kamiński, który wszedł do gry w 92. minucie. VfB Stuttgart dzięki kolejnej wiktorii plasuje się już na dziewiątym miejscu w tabeli i na dobre może zapomnieć o walce o utrzymanie w Bundeslidze.
Przed pierwszym treningiem Tayfuna Korkuta w Stuttgarcie, kibice przynosili pod stadion znicze, klepsydry i chryzantemy. Po czterech wygranych z rzędu VfB jest dwa punkty od miejsca, które może dać puchary.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) March 4, 2018
Wyniki niedzielnych meczów 25. kolejki Bundesligi:
1. FC Koeln – VfB Stuttgart 2:3 (1:2)
Claudio Pizarro 7′, Milos Jojić 86′, Mario Gomez 45′, 45+2′, Andreas Beck 57′
SC Freiburg – Bayern Monachium 0:4 (0:2)
Alexander Schwolow 25′ (sam.), Corentin Tolisso 28′, Sandro Wagner 54′, Thomas Mueller 69′