Kamil Wilczek w poprzednim sezonie był prawdziwą gwiazdą Broendy, strzelając gole jak na zawołanie. Obecne rozgrywki już nie są tak udane dla naszego rodaka. Zaledwie trzy gole w lidze zaowocowały między innymi utratą miejsca w podstawowym składzie.
Jednak Kamil Wilczek nie zapomniał jak się zdobywa gole. W ten weekend rozgrywane były mecze 1/8 finału pucharu Danii. Reprezentant Polski przypomniał o swojej osobie kibicom. Były zawodnik Piasta Gliwice, strzelił dziś gola w derbowym spotkaniu z FC Kopenhagą. Polak wpisał się na listę strzelców w 33. minucie meczu
Kamil Wilczek strzelił dziś zwycięskiego gola w meczu FC Kopenhaga – Brondby IF (0:1, Puchar Danii) #Polacyzagranicą pic.twitter.com/UJItPtFDZL
— Marcin Trzyna (@MarcinTrzyna) February 4, 2018
Jak się okazało było to jedyne trafienie w meczu, a zatem można powiedzieć, że dało awans ekipie Broendby do ćwierćfinału rozgrywek. Tam już czeka na nich dziewiąta drużyna duńskiej Superligi – SønderjyskE.
Wygrana z FC Kopenhaga była rewanżem za poprzednie rozgrywki. Wówczas to obie ekipy zmierzyły się w finale pucharu Danii, a w nim Broendby uległo lokalnemu rywalowi, przegrywając aż 1:3. W tamtym spotkaniu brał udział również Kamil Wilczek, jednak gola nie zdobył i został zmieniony w 86. minucie. W poprzednim sezonie zespół polaka musiał uznać wyższość FC Kopenhagi, zajmując drugie miejsce w lidze. W tym sezonie Broendby po dziewiętnastu kolejkach również jest drugie, mając punkt straty do liderującej drużyny Midtjylland. Wydaje się, że właśnie te dwie ekipy rozstrzygną kwestię tytułu mistrzowskiego za rozgrywki 2017/18.