Kontrakt Willy'ego Caballero z Manchesterem City wygasa wraz z końcem czerwca. Od dawna wiadomo, że nie zostanie on przedłużony i bramkarz będzie musiał zmienić klub. Najprawdopodobniej zawodnik będzie występował od nowego sezonu w Chelsea.
Takie informacje na temat 35-letniego bramkarza podał dziennik ,,Daily Mail”. Według brytyjskich dziennikarzy niemal wszystkie szczegóły dotyczące transferu są już uzgodnione. Oczywiście Chelsea nie musiałaby płacić ani funta Manchesterowi City, ponieważ Caballero niedługo stanie się ,,wolnym zawodnikiem”.
Z ławki na ławkę
Zmiana klubu nie wpłynie zapewne na liczbę występów Caballero. Bramkarz ponownie będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Mało prawdopodobne, aby wygryzł z pierwszej jedenastki Thibaut Courtois. W Manchesterze musiał natomiast uznać wyższość Claudio Bravo. Na wiosnę wywalczył jednak miejsce w pierwszym składzie i sezon 2016/2017 zakończył z 17 występami w Premier League. Zachował w nich aż siedem czystych kont.
Doświadczony bramkarz przywykł już do roli rezerwowego. Odkąd w 2014 roku przeniósł się do Anglii bardzo często pełni właśnie tę rolę. W Chelsea ma zastąpić Asmira Begovicia, który przeniósł się do Bournemouth. Caballero lada moment zakończy swoją trzyletnią przygodę z Manchesterem City. W klubie z Etihad Stadium rozegrał przez ten czas 48 spotkań. Niemal trzykrotnie więcej występów uzbierał w Maladze i Elche, czyli w drużynach, w których występował przed wyjazdem do Premier League.