Niemiecki klub zareagował na huczące w ostatnich dniach w mediach plotki i poprzez swoje Twitterowe konto poinformował, że Naby Keita nie opuści Lipska w zimowym okienku transferowym.
Mimo tego, że w połowie grudnia Jurgen Klopp na konferencji prasowej stwierdził, że utalentowany pomocnik nie trafi na Anfield Road przed końcem sezonu, w mediach wciąż huczało od plotek sugerujących, że Naby Keita dołączy do Liverpoolu w zimowym okienku transferowym. Spekulacje w końcu postanowił uciąć obecny klub Gwinejczyka, który poprzez swoje Twitterowe konto poinformował, że 22-latek wypełni swoją umowę z klubem. Ta obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku.
Naby Keita bleibt bis zum 30.06.2018 Spieler von RB Leipzig! Damit beenden wir die Spekulationen um einen vorzeitigen Wechsel im Winter von #Keita zum FC Liverpool. pic.twitter.com/ITm3NRzG9f
— RB Leipzig (@DieRotenBullen) January 14, 2018
– Nie pozwolimy Liverpoolowi na wcześniejszy transfer nawet pomimo ponowienia zainteresowania tym tematem z ich strony – powiedział dyrektor sportowy RB Lipsk, Ralf Rangick.
Naby Keïta, I honestly can't wait for this man. pic.twitter.com/7L4Qyldiy8
— Anfield Express (@AnfieldExpress) December 16, 2017
W takim wypadku reprezentant Gwinei na wielki transfer musi czekać do czerwca lub lipca. Przypomnijmy, że oba kluby już wcześniej ustaliły szczegóły transferu i 22-letni pomocnik będzie kosztować zespół z Anfield Road 48 milionów funtów. Takiej kwocie trudno się dziwić – w minionym sezonie utalentowany piłkarz rozegrał 31 spotkań ligowych, w których zdobył 8 bramek i zanotował tyle samo asyst. Między innymi dzięki jego świetnej grze “Die Bullen” zdołali zająć drugie miejsce w Bundeslidze.
Wicelider tabeli już w najbliższą sobotę rozegra wyjazdowe starcie z Freiburgiem. Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem tego starcia będą gracze Lipska – kurs na ich wygraną wynosi 2,03 przy tym jak zwycięstwo gospodarzy wyceniane jest na 3,65.