Włodarze Sparty Praga w letnim okienku wydali fortunę, ale gra drużyny jest daleka od ideału. Kibice na ostatnim meczu wywiesili transparent, na którym odprawili Andreę Stamaccioniego do Włoch.
Mimo tego, że do malowniczej stolicy Czech latem trafili tacy zawodnicy jak Jonathan Biabany, Rio Mavuba czy Marc Janko gra Sparty Praga nie może podobać się nikomu. Po szesnastu kolejkach najwyższej klasy rozgrywkowej naszych sąsiadów dwunastokrotny mistrz Czech zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli i do liderującego Pilzna traci aż 28 punktów. Kibice klubu założonego w 1893 roku są wściekli – nie dość, że w zeszłym sezonie po mistrzostwo kraju sięgnął klub zza miedzy (Slavia Praga), to w tym sezonie drużyna gra znacznie poniżej oczekiwań i jej przygoda w europejskich pucharach skończyła się, zanim na dobre się zaczęła. Swoje niezadowolenie fani stołecznej ekipy wyrazili podczas ostatniego ligowego spotkania.
Pamięta ktoś Andreę Stramaccioniego? Jego Sparta Praga aktualnie na piątym miejscu w lidze, a kibice sami odprawili go już do Włoch:) #wloskarobota pic.twitter.com/8Z7ZGtxEnV
— Filip Kapica (@fkapica) December 4, 2017
Podczas wygranego spotkania z Mladą Boleslav na jednej z trybun mogliśmy oglądać bardzo ciekawą oprawę. Ultrasi Sparty przygotowali transparent specjalnie dla Andrei Stramaccioniego. Na wielkiej płachcie stworzono lotniczy bilet w jedną stronę, z którego powinien skorzystać trener. Czy już niedługo przygoda Włocha w Czechach się skończy i ten wróci do Rzymu? Wszystko na to wskazuje!
Czy w najbliższej kolejce Sparta zdoła pokonać na własnym stadionie ekipę Liberca? Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem tego starcia będą właśnie gospodarze – kurs na ich zwycięstwo wynosi 1,57.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
